Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Jurecki nowym zawodnikiem Azotów Puławy

KK
Andrzej Szkocki/Polska Press
Zapowiadany od lutego, głośny transfer w PGNiG Superlidze stał się faktem. Niezwykle utytułowany i doświadczony Michał Jurecki związał się umową z Azotami Puławy.

– Michał znalazł się na liście życzeń, jaką przedstawił nam trener Lars Walther - przyznaje Jerzy Witaszek, prezes Azotów Puławy, cytowany przez klubowy portal. - To jeden z dwóch graczy, których życzyłby sobie nowy szkoleniowiec. Drugim jest bośniacki środkowy rozgrywający Josip Perić. Na dziś udało nam się dopiąć transfer Michała Jureckiego. Co do gracza z Bośni sprawa na razie jest otwarta, ale raczej będziemy rekomendowali trenerowi budowanie zespołu w oparciu o krajowych zawodników. Ten temat pozostawiamy otwarty – dodaje.

Jurecki to zawodnik lewego rozegrania, który swoją karierę rozpoczynał w Tęczy Kościan. 35-letni szczypiornista ma na swoim koncie blisko 200 meczów i ponad 500 bramek w barwach reprezentacji Polski. Z drużyną narodową zdobył trzy medale mistrzostw świata – srebro w 2007 roku oraz brązy w 2009 i 2015 roku. Natomiast w naszej rodzimej lidze siedmiokrotnie wywalczył mistrzostwo kraju, a z Vive Kielce triumfował również w Lidze Mistrzów w 2016 roku.

Co ciekawe, informacje na temat transferu popularnego "Dzidziusia" do Azotów pojawiły się w "Przeglądzie sportowym" na początku lutego, ale wówczas stanowczo zdementował je Jerzy Witaszek. - Jestem zaskoczony informacjami, jakie pojawiły się w artykule. Prawda jest taka, że Michał Jurecki ma ważny do 2021 roku kontrakt z Flensburgiem i nie podpisywał żadnych umów, porozumień czy tym bardziej kontraktów z naszym klubem. Nie ma więc dziś żadnych podstaw, aby stwierdzić, że od nowego sezonu doświadczony rozgrywający będzie naszym zawodnikiem – poinformował sternik.

Pomimo trudnej sytuacji związanej z epidemią koronawirusa, działacze Azotów starają się budować kadrę na następny sezon, w którym swoją pracę w Puławach rozpocznie trener Walther. Duński szkoleniowiec chce zostawić trzon obecnej drużyny, ale w składzie nie widzi miejsca dla Pawła Grzelaka, Bartosza Kowalczyka oraz Pawła Podsiadły.

– Sprawy nie mogą toczyć się normalnym biegiem. Klub musi jednak funkcjonować i dajemy sobie radę. Wiemy, że za jakiś czas przezwyciężymy pandemię i wszystko znów wróci do normalności. Już dziś szykujemy się na tę chwilę, szykując zespół na nowy, mamy nadzieję bardzo udany dla nas sezon. Właśnie dlatego, wraz z życzeniami udanych Świąt przekazujemy kibicom niejako w prezencie informację o transferze Michała Jureckiego - kończy Witaszek.

Przypomnijmy, że starszy z braci Jureckich - Bartosz, był zawodnikiem Azotów w latach 2016-2018, a następnie do marca 2019 roku pełnił funkcję trenera puławskiego zespołu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski