Michał Soczyński znokautował rywala podczas gali w londyńskiej hali Wembley Arena. Zobacz zdjęcia

Podopieczny trenera Władysława Maciejewskiego bardzo szybko rozprawił się ze swoim rywalem. Po pierwszym nokdaunie, przeciwnik Soczyńskiego nie powinien być już dopuszczony do dalszej walki, jednak sędzia postanowił inaczej. Ostatecznie potyczka ta zakończyła ciężkim nokautem, a Senn trafił do szpitala.

- Trener Władysław Maciejewski wymyślił plan na tę walkę, a ja go po prostu zastosowałem. Efekt był, jaki był i jestem bardzo zadowolony - mówi Michał Soczyński, pięściarz Starej Szkoły Boksu Lublin i Queensberry Polska. - Boksowanie w Wielkiej Brytanii było dla mnie dodatkowym bodźcem, że nie walczę tylko dla siebie, ale reprezentuję także nasz kraj. Sędzia się spóźnił z reakcją, wznowił walkę, a ja się nie zastanawiałem i musiałem go skończyć - dodaje.

Michał Soczyński w sierpniu 2020 roku, związał się kontraktem z Queensberry Poland, polską filią grupy Queensberry Promotions, należącą do Franka Warrena. Pochodzący z Dorohuska, 23-letni Soczyński jest wychowankiem MKS II LO Chełm, a potem reprezentował dwa kluby z Lublina, najpierw Paco i obecnie Starą Szkołę Boksu. To trzecia wygrana "Soczka" na zawodowych ringach. Lublinianin w swoim debiucie, okazał się lepszy od Piotra Rzymana, podczas gali "Queensberry Polska: Bitwa o Gniew", która odbyła się na zamku w Gniewie.

Z kolei na drugiej gala Queensberry Polska - "Bitwa o Gniew II", także na zamku w Gniewie, Michał Soczyński wygrał przed czasem w pierwszej rundzie z Michałem Czykielem. Podopieczny trenera Władysława Maciejewskiego, posłał trzy razy Czykiela na deski już w pierwszej rundzie. Po trzecim razie sędzia nie miał wątpliwości, kto jest zdecydowanie lepszy w tej walce i przerwał pojedynek.

ZOBACZ TAKŻE: