Dla zielono-czarnych ten mecz powinien być spacerkiem. Ich sobotni rywal przed tym sezonem wrócił do Ekstraligi po 17 latach, ale początku trwającej kampanii nie może absolutnie zaliczyć do udanych. Piłkarki Rolnika Głogówek w sześciu meczach nie zdobyły ani jednego punktu i zajmują przedostatnią lokatę w tabeli, straciły najwięcej goli spośród wszystkich drużyn Ekstraligi (37 bramek), a do siatki rywalek trafiły zaledwie czterokrotnie.
- Wychodzę z założenia, że nie można lekceważyć żadnego przeciwnika, niezależnie od tego, jak radził sobie w poprzednich meczach. Przygotowujemy się więc tak samo, jak do każdego innego spotkania. Jako beniaminek i drużyna, z którą wcześniej się nie mierzyłyśmy, Rolnik może spróbować nas czymś zaskoczyć - mówi pomocniczka łęcznianek, Dominika Grabowska.
Początek rozgrywanego w Głogówku meczu zaplanowano na godz. 16 w sobotę. Siódma kolejka Ekstraligi będzie ostatnią przed przerwą reprezentacyjną. Do zmagań ligowych piłkarki Górnika powrócą dopiero 13 października.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
