Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne: Energia obu Ameryk (ZDJĘCIA, PROGRAM)

Andrzej Z. Kowalczyk
Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne w Lublinie
Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne w Lublinie Krzysztof Kuzko
Po tym, co zobaczyliśmy we wtorek, w pierwszym dniu XXXI Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych im. Ignacego Wachowiaka, najpierw przed ratuszem, a później na koncercie inauguracyjnym, było pewne, że środowy koncert w muszli w Ogrodzie Saskim dostarczy wrażeń niezapomnianych. Zapowiadały to małe próbki repertuaru zespołów z USA i Boliwii. I trzeba rzec, iż owe zapowiedzi zostały zrealizowane z naddatkiem.

Artyści z „American Rhythm” zabrali widzów w wielką podróż w czasie i przestrzeni. Od czasów, gdy północnoamerykańskim kontynentem władały plemiona indiańskie, przez czasy wojny secesyjnej, podbój Zachodu, po szalone lata 20. minionego wieku oraz od Appalachów po Hawaje. Świetnie śpiewający i tańczący młodzi Amerykanie z ogromną swobodą odnajdywali się w zmieniających się stylistykach i rytmach: w cakewalku, charlestonie, swingu, boogie, gospel czy hawajskim tańcu hula. A przede wszystkim imponowali swoją specjalnością, czyli cloggingiem na poziomie arcymistrzowskim; lepszym nawet niż ten, który widzieliśmy na Spotkaniach przed czterema laty. Zaś tego, co w tradycyjnym indiańskim tańcu wyczyniali z obręczami dwaj tancerze nie da się zobaczyć nawet w programie Carnavalu Sztukmistrzów. I – co najważniejsze – wszyscy wykonawcy nie tylko dawali przyjemność publiczności, lecz widać było wyraźnie, że sami czerpią wielką radość ze swoich występów.

Nadzwyczaj barwne widowisko zaprezentował zespół „Acuarela Boliviana”. W tańcach z regionów Tarija, Tarabuco i Potosi oraz z Andów urocze señority zachwycały urodą i wdziękiem, a ich partnerzy imponowali dynamiką i energią. Takie połączenie można znaleźć chyba tylko w kręgu kultury latynoamerykańskiej. Ale największe wrażenie zrobił na mnie wojenny taniec Indian Guarani. Bardzo ekspresyjny, wykonywany w rytualnych maskach, z wykorzystaniem oszczepów i łuków, miał w sobie pierwotną dzikość, zaciekłość, a także dumę ze zwycięstw odnoszonych nad wrogami. Trudno słowami oddać cały jego wyraz; ten taniec naprawdę trzeba zobaczyć.
Artyści z obu Ameryk dali widzom ogromną dawkę energii i mnóstwo doznań natury estetycznej. Bardzo się cieszę, że obydwa zespoły zobaczymy jeszcze w programie Spotkań, bo po ich występach ma się ochotę na jeszcze więcej.

Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne (PROGRAM):
Czwartek (14 lipca)
Godz. 17.00 – Włodawa: Czechy, USA
Godz. 17.00 – Biała-Podlaska – amfiteatr: Boliwia, Kanada/Filipiny
Godz. 18.00 – muszla: Bułgaria, Indonezja, Japonia, Macedonia
Godz. 20.00 – Stare Miasto: koncert kapel – Macedonia, Japonia

CZYTAJ TEŻ: XXXI Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne rozpoczęte (ZDJĘCIA, WIDEO)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski