- W bibliotece miejskiej pracuje już od 25 lat. Muszę przyznać, że zadanie bibliotekarzy jest podwójnie trudne. W dobie internetu, mamy silną konkurencję i stale musimy walczyć o zainteresowanie czytelników. Nic jednak nie zastąpi książki. Na szczęście nadal czujemy się potrzebni, mamy grono stałych czytelników, którzy przychodzą do nas od dziecka, a później przyprowadzają swoje pociechy - przyznaje Anna Słowik, nagrodzona bibliotekarka.
Warto wspomnieć, że historia biblioteki liczy o wiele więcej niż dekadę. Jej początki sięgają roku 1907. Wówczas w Królestwie Kongresowym narodziło się Towarzystwo Biblioteki Publicznej im. H. Łopacińskiego. Mimo iż MBP mogłaby obchodzić swoje 105 urodziny, jako samodzielna placówka istnieje dopiero od 2002 roku w którym to Rada Miasta dokonała podziału Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej na dwie odrębne instytucje kultury.
- Nie można mówić o kryzysie czytelnictwa. Za przykład uważam chociażby nową bibliotekę na ul. Bursztynowej, do której w ciągu dwóch miesięcy funkcjonowania, zapisało się 2 tys. osób - przyznaje Piotr Tokarczuk, dyrektor MBP.