Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Czechowa mają dostać skwer do rekreacji. Na razie proszą o zwykłe ławki

Artur Jurkowski
Artur Jurkowski
Łukasz Kaczanowski
Hamaki rozwieszone między drzewami, zielona sala zabaw, miejsce do zabawy z psami. Teren zielony wzdłuż ul. Radzyńskiej i Lipińskiego ma dostać „drugie życie”. Kiedy? Ciągle nie wiadomo, choć koncepcja jest gotowa od 2019 r.

Łącznie chodzi o ok. 2 hektary gruntów położonych wzdłuż ul. Lipińskiego i Radzyńskiej. To największy teren zielony na osiedlu.

– Skwer ma ogromny potencjał rekreacyjny – podkreśla Marcin Bubicz, radny miejski w interpelacji do prezydenta Lublina. Pyta kiedy teren może zostać zrewitalizowany, aby mogli z niego korzystać mieszkańcy. – Czy mieszkańcy Czechowa, a w szczególności Osiedla Karola Lipińskiego będą mogli cieszyć się zielonym skwerem na wiosnę i lato bieżącego roku? – pyta radny.

Miasto informuje, że projekt koncepcji zagospodarowania jest gotowy. Powstał w 2019 r., dalsza dokumentacja jednak nie została wykonana. – Niestety, z uwagi na sytuację pandemiczną w kraju, zmniejszone dochody gminy Lublin oraz związaną z tym konieczność znacznego ograniczenia środków finansowych przeznaczonych na zadania, dalsze działania w tym zakresie musiały zostać wstrzymane – wyjaśnia Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublina.

Koncepcja zakłada powstanie kilku stref wypoczynku i rekreacji. Pierwsza będzie wzdłuż ul. Radzyńskiej. Mają tam być klasyczne ławki oraz ławki modułowe i hamaki do wypoczynku. Wokół ławek zaprojektowano naturalistyczne nasadzenia oraz rozległą łąkę kwietną obejmującą skarpę.

Drugą strefą ma być „zielona sala zabaw”. – Miejsce urządzeń zabawowych zaprojektowano tak, aby znajdowały się w różnych miejscach i były dostępne dla każdego. Istniejący plac zabaw powiększono oraz wymieniono ogrodzenie na naturalne z drewna, w obłym kształcie, mające służyć również jako element zabawy. W obrębie ogrodzenia ma znajdować się nawierzchnia z piasku – opisują autorzy koncepcji.

Ostatnia strefa jest przeznaczona dla psów oraz ich właścicieli. Ma to być „rozległy trawnik”, gdzie można będzie się bawić z czworonogami.

Ratusz przyznaje, że część nasadzeń można by wykonać przed opracowaniem projektu budowlanego. Ale nie chce tego robić. – Warto jednak mieć na względzie właściwe etapowanie i harmonogram prac, aby dokonane nasadzenia nie zostały zniszczone na skutek robót budowlanych związanych, np. z budową nawierzchni – tłumaczy Szymczyk.

Radny Bubicz chce jednak, aby „od ręki” postawić tam ławeczki. – Dwie ławki na terenie obecnego placu, które umożliwią mieszkańcom odpoczynek i wykorzystywanie placu w celach rekreacyjnych – argumentuje.

Miasto twierdzi, że nie będzie to problem. – Tymczasowe ustawienie dwóch ławek nie niesie za sobą tak ryzykownych konsekwencji, gdyż ich demontaż mógłby być wykonany w każdej chwili – przyznaje Szymczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski