Na dowód swoich słów pokazywali zdjęcia śmieci oraz martwych szczurów. - To fotografie zrobione w sobotę w sortowni MPO-Sita przy ul. Ciepłowniczej. Dwa dni po kontroli - mówiła Renata Pikulińska, mieszkanka os. Kruczkowskiego.
Mieszkańcy od wielu lat walczą z sąsiedztwem sortowni. Domagają się jej przeniesienia w inne miejsce. 2 października złożyli w ratuszu pismo w tej sprawie, podpisały się pod nim 763 osoby.
- Wczoraj na to pismo mieszkańcy i ja dostaliśmy odpowiedź z ratusza. Tak jak poprzednie, zostało przygotowane z tego samego szablonu. Z jednej strony zakład jest określany jako niezbędny, a z drugiej pisze, że nie będzie mógł działać po 23 stycznia 2015 roku. Na jakiej podstawie? To jest przerzucanie się pismami i odwlekanie konkretnych działań - mówił w czasie czwartkowej konferencji jej współorganizator poseł Michał Kabaciński (Twój Ruch).
- Według ustawy o odpadach znowelizowanej 23 stycznia tego roku, właśnie po dwóch latach, wszystkie pozwolenia dotyczące działania sortowni stracą moc. Trzeba się będzie o nie starać od nowa. Dotyczy to całego kraju, a nie tylko naszego miasta - mówi Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.
Z pisma podpisanego przez prezydenta Krzysztofa Żuka, a wysłanego do posła Kabacińskiego, dowiadujemy się, że wszystkie decyzje wydane dla MPO są ważne, a prezydent nie ma prawnych możliwości likwidacji sortowni
Czytamy także:"W związku ze zwiększoną ilością odpadów komunalnych trafiających do zakładu, jego funkcjonowanie w tym miejscu stało się uciążliwe dla okolicznych mieszkańców i zakładów pracy".
W związku z tym, jak czytamy dalej, MPO-Sita zobowiązało się m.in. do zamontowania kurtyny antyodorowej oraz "został wezwany do bezwzględnego przestrzegania zapisów decyzji dotyczących zbierania odpadów w zamykanych halach oraz na placu magazynowym w oplandekowanych kontenerach."
Kontrola Wydziału Ochrony Środowiska UM Lublin wykazała m.in., że braki w ogrodzeniu sortowni zostały uzupełnione, a jednocześnie zakład jest pod stałym nadzorem sanepidu.
- Mieszkańcy nie wiedzą już, co w tej sytuacji robić. Zastanawiają się nad zaostrzeniem protestu, łącznie z blokowaniem wjazdu do sortowni - mówi poseł Kabaciński.
Tymczasem z odpowiedzi ratusza dowiadujemy się także, że w czasie wizji lokalnej przeprowadzonej w sortowni przedstawiciel MPO-Sita poinformował, że firma planuje przenosiny i obecnie szuka nowej lokalizacji.
Nie udało nam się w czwartek skontaktować z kierownictwem MPO-Sita.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?