"Mila na Start" w Lublinie. Pobiegli dla siebie i dla Olivki (ZDJĘCIA, WIDEO)

- Jestem tu, bo bieganie sprawia mi przyjemność, a jeszcze przy okazji można komuś pomóc. Karteczka z deklaracją nie waży przecież dużo - tłumaczył nam Robert Ferens, jeden z uczestników biegu "Mila na Start". Na jego koszulce, obok numeru startowego, pojawił się identyfikator z napisem "Biegnę dla Olivki". Podobne karteczki przyczepiło wielu zawodników. - Bieganie to samo zdrowie. Warto przy okazji zrobić też coś dobrego dla innych - mówił Krystian Saba, miłośnik biegania z Lublina.

Wielkie serce sportowców zostanie docenione. - PKO Bank Polski przekaże na rzecz chorej Olivki kwotę na jej leczenie - tłumaczy Anna Romanowska z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lublinie.

5-letnia Olivka choruje na zespół Westa - lekooporną padaczkę, która powoduje zaburzenia równowagi i koncentracji. Dzięki intensywnej rehabilitacji dziewczynka robi postępy w rozwoju, ale pilnie potrzebuje specjalistycznego sprzętu m.in. wózka oraz łóżka rehabilitacyjnego. Olivka jest podopieczną Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy lubelscy biegacze pomagają chorym dzieciom. Kilka tygodni temu wspomagali w podobny sposób chorą Biankę i Julię podczas 6. PKO Półmaratonu Solidarności ze Świdnika do Lublina.

Podczas niedzielnej imprezy prowadzona była też zbiórka nakrętek na rzecz Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia.

Niedzielny bieg wygrał Michał Piróg z zespołu AZS UMCS Lublin (00:27:22). Zawodnicy rywalizowali na dystansie 5 mil, czyli 8,04672 km, a start i meta były zlokalizowane na stadionie lekkoatletycznym, przy al. Piłsudskiego 22 w Lublinie. Po biegu open odbyły się zmagania dzieci na dystansach: 1/16 mili, 1/8mili, 1/4 mili, 1/2 mili i 1 mili. Organizatorem wydarzenia był MOSiR "Bystrzyca".