Teren, który trafi pod młotek to trzy działki zlokalizowane przy ul. Filaretów/Wallenroda
Są to działki niezabudowane, porośnięte trawą. Powód sprzedaży? Podreperowanie miejskiego budżetu. W uzasadnieniu projektu uchwały można było przeczytać m.in., że „wielkość, położenie oraz cechy geometryczne działek wskazują na brak możliwości ich odrębnego zagospodarowania”. Dlatego też „najbardziej racjonalnym sposobem zagospodarowania ww. gruntów byłoby zagospodarowanie wszystkich trzech działek geodezyjnych jako jednej działki budowlanej”.
Projekt uchwały zezwalający na sprzedaż działek został przyjęty głosami radnych z Klubu Żuka podczas ostatniej sesji. Radni PiS głosowali przeciwko. I to oni w dosadnych słowach komentowali plan sprzedaży tego terenu.
- Ta działka jest naprzeciwko kościoła, jeśli powstanie tam blok, to wkrótce okaże się, że kościół im przeszkadza. Po raz kolejny wyprzedaje się na siłę ten teren, o czym już kilkakrotnie mówiliśmy, tym bardziej że kiedyś prezydent powiedział, że tego terenu nie sprzeda. Niestety, robi dokładnie na odwrót – mówił przewodniczący klubu PiS Piotr Breś.
- Dewastujecie przestrzeń urbanistyczną miasta – wtórował mu jego klubowy kolega Zdzisław Drozd.
Piotr Breś, jeszcze przed głosowaniem, chciał, by do projektu uchwały dodać zapis, że przetarg będzie miał formę nieograniczoną.
- To niemożliwie, bo jest to wyłącznie kompetencja prezydenta – odpowiadał mu Arkadiusz Nahuluk, dyr. wydziału gospodarowania mieniem.
Na sprzedaż działek od dawna nie zgadzają się mieszkańcy tamtej okolicy, a także większość z rady dzielnicy Rury. Oni również mają swój powód – strach, że działki trafią w ręce dewelopera.
- Sprzedaż tych działek spowoduje, że będzie możliwa zabudowa, bo jakiś deweloper na pewno postawi tu blok z kilkuset mieszkaniami – mówi Dariusz Michałowski i wylicza mankamenty tej decyzji: - Pogorszy się komfort życia mieszkańców, zwiększy się problem z parkowaniem i zatłoczy się ul. Wallenroda, która i tak jest już wystarczająco zatłoczona.
Póki co jedynym podmiotem, który jest zainteresowany zakupem działek jest spółka Same Dobre Apteki Pharm. Jednak zdaniem Dariusza Michałowskiego jest to zasłona dymna.
- Trudno się spodziewać, że działka, na której można pobudować kilkukondygnacyjny budynek ktoś zrobi tylko aptekę. To przecież ekonomicznie byłoby zupełnie nieopłacalne – pesymistycznie konkluduje Michałowski.
- Z Lubelszczyzny można dostrzec Tatry. Zobacz najdalsze obserwacje z naszego regionu
- Najlepsze podstawówki w Lublinie. Gdzie warto posłać swoją pociechę? [LISTA]
- Rozstrzygnęliśmy 61. Plebiscyt Sportowy. Wypowiedzi gości i laureatów [GALERIA]
- Szczebrzeszyn na starych fotografiach. W tym miasteczku naprawdę można się zakochać
- Ostatnia niedziela miesiąca? Oczywiście giełda staroci! [ZDJĘCIA]
- Zobacz gości na finałowej Gali 61. Plebiscytu Sportowego [GALERIA]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?