Minister sportu, Danuta Dmowska-Andrzejuk mówiła w Lublinie o rządowych programach wsparcia

Minister Dmowska-Andrzejuk spotkała się najpierw z młodymi koszykarzami trenującymi w Starcie Lublin. Następnie mówiła o formach wsparcia polskiego sportu, stojąc na tle grupki dzieci trzymających kartki z nazwami kilku rządowych programów.

- Nasze dotychczasowe programy zostały utrzymane, a dołożyliśmy kolejne. Wspieramy sport powszechny, wyczynowy oraz budowę infrastruktury sportowej. Mamy szereg programów dedykowanych budowie spójnej piramidy szkoleniowej, która zapewni nam w przyszłości kolejne sukcesy.

W czasach pandemii polski sport mierzy się z zupełnie innymi problemami. Dlatego zwiększyliśmy nakłady w naszym ulubionym programie „Klub”. Kwota dofinansowania klubów małych i średnich zwiększyła się do blisko 55 milionów złotych. To w tych klubach rozpoczyna się przygoda ze sportem – podkreśla minister sportu. W województwie lubelskim kluby otrzymały na ten cel w sumie ponad 3 mln zł.

W tym roku ministerstwo rozpoczęło nowy program „Sportowe wakacje+”, którego zadaniem jest wsparcie organizacji m.in. obozów sportowych, turniejów i eventów. Do programu zgłosiło się już ponad 1700 podmiotów z całej Polski.

Danuta Dmowska-Andrzejuk zwróciła uwagę na coraz lepszą w kraju infrastrukturę sportową. - W tym roku ministerstwo sportu przeznaczy na ten cel pół miliarda złotych. Od 2016 roku ministerstwo przekazało na rozwój infrastruktury 2 miliardy 300 milionów złotych. Jeżdżę po Polsce i widzę wspaniałe obiekty, dzięki którym mogą kształtować się kolejne pokolenia sportowców – mówi minister sportu.

O dofinansowanie ze środków ministerialnych chce się starać także gmina Lublin, która w ten sposób chciałby pozyskać część pieniędzy na budowę nowego stadionu żużlowego.

- Mamy dwa rodzaje programów. Program „Sportowa Polska” dotyczy wsparcia lokalnej infrastruktury sportowej. Koszty tych inwestycji są zdecydowanie mniejsze. Ale mamy także inwestycje strategiczne dla sportu wyczynowego. Nie wiem, czy stadion żużlowy wpisuje się w tę strategię sportu, ale można próbować aplikować i składać do nas wniosek o dofinansowanie - dodaje.

Minister sportu mówiła o programach rządowych, natomiast marszałek województwa lubelskiego, Jarosław Stawiarski podkreślił, że w 2020 roku jego urząd wesprze sport zawodowy kwotą prawie 5 milionów złotych. - Paradoksalnie jest to także inwestycja w dzieci i młodzież, bo gdzie ci mali sportowcy mają szukać wzorców, jeśli nie od koszykarzy Startu, od lubelskich żużlowców, piłkarek ręcznych, czy piłkarzy nożnych – przekonuje Stawiarski.

Jednocześnie Urząd Marszałkowski wypłaca młodym uzdolnionym sportowcom comiesięczne stypendia, których wysokość uzależniona jest od poziomu sportowego. Stypendia, od 100 do 1500 zł, otrzyma w tym roku 276 sportowców. Kolejne 4 miliony złotych województwo wydaje na wsparcie mniejszych klubów i wydarzeń sportowych.

- Pamiętajmy, że najgorzej jest zacząć. Jeśli pomoże Urząd Marszałkowski, wtedy klubom, związkom sportowym czy organizatorom imprez sportowych jest łatwiej uzyskać dodatkowe dofinansowanie od sponsorów, od prywatnych firm, czy samorządów

– twierdzi Jarosław Stawiarski.

Minister sportu przyznała, że trwają prace nad ustaleniem zasad powrotu kibiców do hal sportowych. - Największym problemem dla polskiego sportu jest teraz powrót do rozgrywek – uważa Danuta Dmowska-Andrzejuk.