Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister zdrowia w Lublinie: „Będziemy mieli do czynienia ze wzrostem liczby zakażeń"

Gabriela Bogaczyk
Gabriela Bogaczyk
Min. Adam Niedzielski tłumaczył, że skala wzrostu zakażeń zależy od dyscypliny społecznej, ale też rozprzestrzeniania się tzw. mutacji brytyjskiej koronawirusa. W środę zanotowano 359 nowych zachorowań w woj. lubelskim. Siedemnaście kolejnych osób zmarło.

- Wszyscy z ogromnym niepokojem odczytujemy w ostatnim czasie nowe dane na temat dziennej liczby zakażeń. Można powiedzieć, że tendencja się odwraca i mówi o zwiększeniu zachorowań. Dzisiejszy wynik 8700 nowych przypadków oznacza, że mamy o ponad 1700 nowych przypadków więcej niż tydzień temu. Szybki rachunek pokazuje, że z tygodnia na tydzień mamy około 20 proc. więcej zachorowań - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski na środowej konferencji prasowej w Lublinie.

I dodał, że o wzroście skali zachorowań świadczą również inne czynniki. Chodzi o bardzo zauważalny wzrost skierowań na testy zlecane przez lekarzy rodzinnych. To 10-proc. skok w ciągu tygodnia. Maleje tempo redukcji obłożenia łóżek szpitalnych. Z tygodnia na tydzień mieliśmy w Polsce o tysiąc mniej zajętych łóżek. W tej chwili to tygodniowe tempo jest rzędu 400-500 łóżek mniej.

- Wszystkie prognozy wskazują, że będziemy mieli do czynienia ze wzrostem liczby zakażeń. Jest on naturalną konsekwencją poluzowania obostrzeń. W optymistycznym scenariuszu zakładamy, że średnia tygodniowa liczby zakażeń będzie wynosić 8-10 tysięcy, w przypadku utrzymania tej samej dyscypliny społecznej. Jednak niestety z tego co widzimy, nie jest ona taka sama, jak miesiąc temu. Chciałbym zaapelować, żeby z pełnym poszanowaniem i odpowiedzialnością traktować zasady reżimu sanitarnego. Tylko to jest nam w stanie zagwarantować, że nie rozwinie się trzecia fala pandemii w Polsce - wyjaśnia Adam Niedzielski.

Minister przestrzega, że skala wzrostu zakażeń zależy właśnie od dyscypliny społecznej, ale też od rozprzestrzeniania się tzw. mutacji brytyjskiej koronawirusa. W zeszłym tygodniu jej udział wynosił 5 proc. spośród wszystkich zakażeń w kraju. Kolejne próbki wskazują, że ten procent niestety rośnie.

Przy wprowadzaniu obostrzeń brana ma być pod uwagę średnia tygodniowa liczby zakażeń. W tej chwili wynosi średnio 6 tys. dziennie. Granicą ma być średnio 10 tysięcy nowych zakażeń dziennie. Jakie branże w pierwszej kolejności powrócą do obostrzeń?

- Naturalna wydaje się kolejność z jaką otwieraliśmy poszczególne sektory gospodarki, ale nie chciałbym teraz przesądzać, co to będzie dokładnie. Jednak mimo rosnącej dziennej liczby zachorowąń, to zgony z powodu koronawirusa dynamicznie maleją. Spadek wynosi ponad 10 procent. Mamy też dosyć komfortową sytuację, jeśli chodzi o zajętość łóżek, bo jest ona rzędu 12-13 tysięcy zajętych łóżek na 26 tys. dostępnych, mamy więc duży bufor bezpieczeństwa. Będziemy monitorowali te wszystkie trzy parametry i podejmowali decyzje - zapowiedział minister zdrowia.

W środę zanotowano w Polsce ok. 8,7 tys. nowych zakażeń w Polsce, a prawie 300 osób zmarło. W woj. lubelskim stwierdzono 359 nowych przypadków koronawirusa. Siedemnaście osób zmarło. Wykonano 128 tys. szczepień na Lubelszczyźnie, z czego 37 tys. osób otrzymało już drugą dawkę. Zanotowano ponad 150 niepożądanych odczynów poszczepiennych, z czego większość stanowią zaczerwienienie i krótkotrwała bolesność w miejscu wkłucia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski