Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ministerstwo Zdrowia kontra lekarze. "Pacjent w tym sporze został znokautowany"

Dorota Krupińska
Marek Stankiewicz, rzecznik Lubelskiej Izby Lekarskiej
Marek Stankiewicz, rzecznik Lubelskiej Izby Lekarskiej Małgorzata Genca
- Powodem tego konfliktu nie były pieniądze, tylko pakiet onkologiczny - mówi Marek Stankiewicz, rzecznik Lubelskiej Izby Lekarskiej, w rozmowie z Dorotą Krupińską.

Pacjenci się pogubili. Nie wiedzą, o co lekarze walczyli.
Nie dziwię się, że pacjent jest skołowany. Konflikt rozgrywał się między ministrem zdrowia a częścią lekarzy rodzinnych. Szkoda, że żadna ze stron nie chce pacjentowi wyjaśnić, o co tak naprawdę chodzi. Obrzucali się natomiast wzajemnie inwektywami i oskarżeniami, sięgają nawet po wyzwiska. Minister zdrowia nie zachowuje się jak lekarz, a rozkapryszony celebryta, prężący muskuły. Obraża się, zrywa rozmowy. Po co to robi? Bo powodem tego konfliktu nie są pieniądze, tylko pakiet onkologiczny. Nikt nie wyjaśnił pacjentom, że ten pakiet będzie niewykonalny dla lekarza, że nie będzie łatwiej dla pacjenta. Dlatego, że jest za mało lekarzy, za mało pieniędzy, by w ten sposób prowadzić i leczyć pacjenta. To jest iluzja i fałszywa obietnica. Pacjent zasługuje na więcej niż chaos i zamieszanie.

CZYTAJ: Ministerstwo Zdrowia porozumiało się z lekarzami. Gabinety zostaną otwarte

Lekarze mówili, że nie podpiszą umów również dla dobra pacjenta. O jakie dobro chodzi?
Pacjent tego nie wie, tym bardziej jeżeli minister zdrowia przedstawia medyków w złym świetle. Lekarz to nie jest pazerny potwór, który tylko wyciąga rękę do pieniędzy. Otóż nie o to była awantura. Lekarze rodzinni nie będą mogli wykonać tych narzuconych przez ministerstwo zadań: pakietu onkologicznego, kolejkowego czy wypisywania skierowań do lekarza okulisty i dermatologa. Jeżeli ktoś ma problem ze wzrokiem, nie powinien iść do POZ, tylko od razu do okulisty. Lekarz rodzinny nie ma oprzyrządowania do badania oka. Lekarze nie podpisują umów, bo nie chcą oszukiwać pacjenta, że będą go tak leczyć, jak zakłada to minister. Nasze środowisko wyraziło precyzyjnie 31 zastrzeżeń do pakietu onkologicznego, bo ten pakiet jest źle przygotowany, ale podkreślam, nie jest zły w swej istocie. Dlatego proponujemy go odroczyć. Ale to byłoby niepolityczne posunięcie, bo pakiet onkologiczny to jest pomysł Donalda Tuska na skrócenie kolejek. Wymyślono go w marcu i w ciągu krótkiego czasu z udziałem onkologów urzędnicy go opracowali. Nie unikniemy tu polityki, niestety.

Dlaczego co roku, w grudniu, dochodzi do konfliktu na linii lekarze-ministerstwo? Czy to jedynie brak dobrej woli w rozmowach, czy raczej kwestie administracyjne, kiepsko przeprowadzone reformy?
Dlaczego negocjacje nie kończą się 30 listopada albo pod koniec czerwca? Dlaczego nie dajemy sobie czasu, jeszcze miesiąc po negocjacjach na ewentualne rozmowy? Tym razem feralny dzień nastąpił 29 grudnia. Minister Arłukowicz przyszedł na negocjacje i powiedział: to jest moja propozycja, podpisujecie czy nie. Lekarze mówią, że nie takie były ustalenia wcześniejsze. Po czym MZ zrywa rozmowy. Rząd wydał wyrok na krnąbrne Porozumienie Zielonogórskie. Ma teraz okazję, by je wykończyć. To niedobrze, bo 4400 lekarzy zostanie wykluczonych z ochrony zdrowia. Jesteśmy na przedostatnim miejscu w Europie, jeśli chodzi o liczbę lekarzy na 10 tys. mieszkańców. Weźmy pod uwagę jeszcze inną rzecz. Ci, którzy nie podpisali umów, to są również przedsiębiorcy, nie tylko lekarze. A te umowy są dla nich niekorzystne.

Ludzie mówią, że lekarze zapomnieli o przysiędze Hipokratesa, a zostali biznesmenami.
Nie mnie oceniać ich empatię i kompetencje. Systematycznie wyręczają mnie fora internetowe, które wylewają kubły pomyj na lekarzy. Ale pamiętajmy, że są to wolni przedsiębiorcy, których swoboda gospodarcza jest chroniona prawem. Oni mogą ze swoim majątkiem robić wszystko. POZ, stomatologia, apteki zostały sprywatyzowane przez państwo. Ale, niestety, pośrodku konfliktu jest pacjent, który został znokautowany i ma pretensje do lekarzy, którzy zatrząsnęli przed nim drzwi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski