Mistrzostwa świata siatkarzy 2018. Polacy już w Warnie. "Naszym atutem jest tajemniczość"

Turniej we Włoszech i Bułgarii rozpoczął się w niedzielę. Włosi grali z Japonią w Rzymie, a Bułgaria z Finlandią w Warnie. Kolejne mecze dopiero w środę. Aż dwa dni przerwy na starcie zawodów to zabezpieczenie organizatorów przed wpadkami. Te groziły potyczce w Rzymie, która odbyła się na specjalnie przygotowanym pod mecz siatkówki otwartym stadionie Foro Italico. Z racji kapryśnej pogody we Włoszech, pod uwagę było brane przełożenie meczu na poniedziałek. Gdyby do tego doszło, jeszcze jeden dzień byłby potrzebny na transport do Florencji, gdzie spotkania rozgrywają m.in. Włosi i Japończycy, czyli grupa A. Spotkanie rozpoczęło się bez przeszkód, a liczba widzów miała przekroczyć 10 tys.

Polacy turniej rozpoczną w środę meczem z Kubą, a dzień później zmierzą się z Portoryko. Start powinien być więc gładki, idealny do rozpędzenie się na blisko trzytygodniową rywalizację (finał 30 września w Turynie). Kuba od kilku lat ma problemy. Jej najlepsi zawodnicy uciekają z drużyny narodowej i zasilają inne reprezentacje. W siatkówce to dozwolone. Dlatego m.in. od następnego roku w naszej kadrze grać będzie Wilfredo Leon. Od trzech lat gwiazdą reprezentacji Włoch jest Osmany Juantorena. Z kolei Portoryko to najniżej sklasyfikowana drużyna w rankingu FIVB w naszej grupie (na 29. miejscu, Polska jest trzecia). Później ekipa Heynena zagra jeszcze z Finlandią, Iranem i Bułgarią. Wszystkie w Warnie.

- W fazie grupowej musimy uważać na Iran i mimo różnych problemów na Bułgarię - ocenił Kasprzyk na oficjalnej stronie PZPS. - Nieco anonimowa jest Kuba, Finlandia pewnie postawi na solidne rzemiosło. Nie można pozwolić sobie na dekoncentrację w meczu z Portoryko. W kolejnych etapach turnieju pojawią się na naszej drodze silniejsze ekipy, ale my mamy walczyć z każdym z takim samym zaangażowaniem.

Polscy siatkarze przygotowania już zakończyli. Po dwóch dniach wolnego po towarzyskich meczach z Belgią (oba wygrane po 3:1), w sobotę zjechali do Nowego Dworu Mazowieckiego. - Po wspólnym podwieczorku zespół odbył dwuczęściowy trening, bo na siłowni i w hali. Wszyscy są zdrowi i zadowoleni. Stresu przed mistrzostwami jeszcze nie widać - przekonywał kierownik kadry Mariusz Szyszko.

W Warnie Biało-Czerwoni trenować będą od poniedziałku - na halach treningowych oraz meczowej, w Pałacu Sportu. - Wszystko idzie tak, jak to sobie zaplanowaliśmy, dlatego nie ma powodu do obaw - zapewnił Vital Heynen. - Moi zawodnicy są zdrowi, a to przed takim turniejem jest szczególnie ważne.

W pierwszej fazie turnieju Polacy w siedem dni rozegrają pięć meczów. W przypadku awansu (uczynią to po cztery najlepsze zespoły z sześciu w każdej grupie), po dwóch dniach przerwy czekają ich trzy spotkania dzień po dniu. Trzecia faza, po kolejnych dwóch dniach przerwy, to dwie potyczki w trzy dni. Po nich bez przerwy jednego dnia odbędą się półfinały, a następnego mecze o medale. By dostać szansę go zdobyć, trzeba rozegrać 12 spotkań.

- Nie ulega wątpliwości, że nasza forma idzie w górę - ocenił szef PZPS. - W trakcie przygotowań graliśmy z faworytami do medali, jak Rosja czy Francja. Wygraliśmy wszystkie siedem sparingów. Ale przestrzegam przed popadaniem w hurraoptymizm. To jednak były gry towarzyskie.

Lepiej jednak zaczynać najważniejszy turniej sezonu po zwycięstwach niż porażkach, jak cztery lata temu. Choć wtedy Biało-Czerwoni zostali mistrzami świata. - Naszym atutem jest tajemniczość, nieprzewidywalność personalnych zestawień Vitala. Mistrzostwa będą długim i wyczerpującym turniejem. Im więcej zawodników gotowych do grania, tym większa szansa na sukces. My mamy naprawdę komplet zawodników do walki o najwyższe cele.

Mistrzostwa świata 2018
Grupa A (Florencja): Włochy, Słowenia, Belgia, Argentyna, Japonia, Dominikana;
Grupa B (Ruse): Brazylia, Francja, Kanada, Holandia, Chiny, Egipt;
Grupa C (Bari): USA, Rosja, Serbia, Australia, Tunezja, Kamerun;
Grupa D (Warna): Polska, Iran, Bułgaria, Finlandia, Portoryko, Kuba.

Mecze Polaków w pierwszej fazie turnieju:
Kuba - Polska (środa, 12.09, godz. 19.30 czasu polskiego),
Portoryko - Polska (czwartek, 13.09, g. 16),
Polska - Finlandia (sobota, 15.09, g. 19.30),
Iran - Polska (poniedziałek, 17.09, g. 19.30),
Bułgaria - Polska (wtorek, 18.09, g. 19.30).

Transmisje wszystkich meczów Polaków w TVP 1, Super Polsacie i Polsacie Sport.

Druga faza grupowa: 21-23.09; Trzecia faza grupowa: 26-28.09; Półfinały: 29.09; Mecz o trzecie miejsce i finał: 30.09.

Skład reprezentacji Polski na MŚ 2018
Rozgrywający: Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomacz;
Atakujący: Dawid Konarski, Bartosz Kurek, Damian Schulz;
Przyjmujący: Michał Kubiak, Bartosz Kwolek, Artur Szalpuk, Aleksander Śliwka;
Środkowi: Mateusz Bieniek, Jakub Kochanowski, Piotr Nowakowski;
Libero: Damian Wojtaszek, Paweł Zatorski.

Vital Heynen selekcjonerem siatkarskiej reprezentacji Polski