MISTRZOWIE URODY Prezentujemy liderów plebiscytu w poszczególnych kategoriach [GALERIA]
Piotr Piasecki, H2art Tattoo, Lublin
Kategoria: Mistrz Tatuażu Roku
Jak tatuowanie pojawiło się w Pana życiu i kiedy stwierdził Pan, że będzie podążał tą drogą?
Zaczęło się od projektowania wzorów, a tatuowanie było w tym wypadku naturalną koleją rzeczy. Od zawsze ciągnęło mnie do artystycznych i kreatywnych zajęć jak chociażby grafika komputerowa, rysunek czy projektowanie. Uwiecznianie swoich prac na czyjejś skórze zafascynowało mnie na tyle, że uznałem: tym chcę zajmować się przez resztę życia.
Co najbardziej lubi Pan, a czego nie lubi w swojej pracy?
Uwielbiam, kiedy klient przychodzi z pomysłem na tyle ciekawym, że realizacja tatuażu sprawia mi czystą radość. Wtedy zapominam, że jestem w pracy. Lubię, gdy klient jest elastyczny i wie, że projekt to kompromis między jego pomysłem, a moją realizacją. Nie lubię sytuacji, w których dowiaduje się na chwilę przed terminem sesji, że ta się nie odbędzie.
Czym jest dla Pana nominacja do plebiscytu Mistrzowie Urody?
Miłym ukoronowaniem ciężkiej pracy. Na co dzień, pomimo posiadania sporej bazy zadowolonych klientów i całkiem dobrych zasięgów w social mediach, kompletnie nie myślę o sobie jako o kimś, kto może być rozpoznawalny. Zdziwiłem się widząc, że kilka osób oznaczyło mnie w nominacji.