Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS FunFloor Lublin na ostatniej prostej ligowego sezonu. Biało-zielone zagrają w piątek w Piotrkowie Trybunalskim

szupti
(Patrycja Noga jest ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji. Reprezentacyjna obrotowa pierwszy sezon występuje w barwach MKS FunFloor Lublin)
(Patrycja Noga jest ostatnio w bardzo dobrej dyspozycji. Reprezentacyjna obrotowa pierwszy sezon występuje w barwach MKS FunFloor Lublin) Wojciech Szubartowski
Już tylko trzy mecze pozostały szczypiornistkom MKS FunFloor Lublin do zakończenia sezonu 2022/23 w PGNiG Superlidze Kobiet. W piątek biało-zielone czeka niezwykle ważne starcie w Piotrkowie Trybunalskim.

– Nie bez kozery grupa, w której obecnie rywalizujemy nazywa się grupą mistrzowską. Są tutaj bardzo mocne zespoły. Piotrcovia ograła na własnym parkiecie Kobierzyce i na pewno będzie chciała to powtórzyć w starciu z nami. Będziemy walczyć do końca – podkreśla Piotr Dropek, szkoleniowiec MKS FunFloor.

– Bywają momenty, w których zespół nie gra na miarę oczekiwań kibiców, zarządu, czy też moich. W ostatnich spotkaniach udawało nam się jednak długimi fragmentami grać ułożoną, taktyczną piłkę ręczną. Wciąż jednak pojawiają się przestoje, w które wkrada się radosna twórczość. Wtedy cierpimy jako zespół – dodaje.

Lublinianki na trzy kolejki przed zakończeniem trwającej kampanii, plasują się na pozycji wicelidera tabeli, mając na koncie 57 pkt. Za 22-krotnymi mistrzyniami kraju czają się piłkarki ręczne KPR Gminy Kobierzyce, mające aktualnie o pięć oczek mniej od biało-zielonych.

Drużyna Piotra Dropka nie może sobie pozwolić na stratę punktów w Piotrkowie Trybunalskim, gdyż po starciu z Piotrcovią lubelski zespół czekają ciężkie boje z trzykrotnymi z rzędu mistrzyniami Polski - Zagłębiem Lubin (10 maja, hala Globus) oraz w Kobierzycach (13 maja). Wiele więc może się zatem jeszcze wydarzyć i sprawa srebrnego medalu może się rozstrzygnąć dopiero w ostatniej kolejce.

– Nie możemy odpuścić i nie mamy już miejsca na pomyłki. Kobierzyce depczą nam po piętach. Trochę utrudniłyśmy sobie zadanie, przegrywając bezpośrednie starcie w hali Globus. Na szczęście nasze rywalki w drodze do srebra też straciły punkty. Mam nadzieję, że w tych ostatnich meczach będziemy ze spokojem zdobywały kolejne oczka i utrzymamy obecną przewagę – mówi bramkarka Weronika Gawlik, kapitan lubelskiej ekipy.

Piotrkowianki na pewno nie odpuszczą, bowiem nadal walczą o czwartą lokatę z Eurobudem JKS Jarosław. Jak na razie Piotrcovia wyprzedza team z Podkarpacia o trzy punkty. W poprzedniej serii ekipa trenerki Agaty Cecoctki uległa jarosławiankom na wyjeździe 32:36.

W sezonie 2022/23 wszystkie trzy potyczki pomiędzy lubliniankami, a Piotrcovią kończyły się triumfem ekipy trenera Piotra Dropka: 31:28 (10 grudnia 2022, wyjazd) oraz w hali Globus - 29:23 (9 lutego) i 32:28 (25 marca).

Piątkowa konfrontacja w Piotrkowie Trybunalskim rozpocznie sie o godz. 18.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski