– To spotkanie było bardzo nerwowe w pierwszej połowie. Przewaga była, ale nie była zbyt duża. W drugiej połowie zbudowałyśmy sobie bardzo dużą przewagę, mogłyśmy grać spokojnie, ale chyba to nas uśpiło i straciłyśmy kilka niepotrzebnych bramek. Mamy trzy punkty, ale wiemy, że stać nas na więcej – mówi Weronika Gawlik, bramkarka MKS FunFloor i kapitan zespołu.
Niedzielna konfrontacja rozpoczęła się świetnie dla lublinianek, które w 8. minucie po golach Oktawii Płomińskiej, a następnie Julii Pietras prowadziły już 7:3. Po kwadransie gry, gdy gola zdobyła Paulina Masna, przyjezdne miały trzy trafienia więcej na koncie (10:7).
Dziesięć minut później Magda Więckowska wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 15:10 i o kolejny czas poprosił elbląski szkoleniowiec Roman Mont. Ostatecznie premierowa odsłona zakończyła się wynikiem 18:14 na korzyść 22-krotnych mistrzyń Polski, a jej rezultat przypieczętowała czarnogórska kołowa Andrijana Tatar.
Po pięciu minutach gry w drugiej połowie, podopieczne trenera Piotra Dropka wypracowały sobie przewagę siedmiu goli (22:15). Z kolei w 46. minucie, gdy udanym rzutem popisała się Patrycja Noga, wicemistrzynie kraju nadal miały dość bezpieczną zaliczkę (25:19).
Następnie ekipa z Koziego Grodu rozpoczęła stopniowy odjazd (29:19). W ciągu ostatnich dziesięciu minut meczu w szeregi MKS wdarło się jednak rozluźnienie i lublinianki rzuciły zaledwie dwie bramki, przy ośmiu gospodyń. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną przyjezdnych 32:28.
– Na początku meczu zabrakło nam koncentracji, popełniłyśmy dużo błędów w obronie. Ze strony Lublina padały łatwe bramki. Nie atakowałyśmy do bramki, z czego wywiązywały się błędy i szły łatwe kontry. W pewnym momencie wynik nam uciekł, a wiemy jak bardzo doświadczona jest MKS i ciężko było to odrobić – podkreśla Nikola Szczepanik, zawodniczka ekipy z Elbląga.
MKS FunFloor po siedemnastu rozegranych meczach zajmuje drugą lokatę w ligowej tabeli, mając na koncie 42 pkt., wyprzedzając o pięć oczek KPR Gminy Kobierzyce. „Kobierki” mają jednak o jeden pojedynek rozegrany mniej. Liderem jest Zagłębie Lubin (51 pkt.).
Przed lubliniankami teraz hitowe starcie w Kobierzycach, które zostanie rozegrane 25 lutego. Mecz rozpocznie się o godz. 13.
EKS Start Elbląg - MKS FunFloor Lublin 32:28 (14:18)
Start: Hypka, Ciąćka – Szczepanik 7, Stapurewicz 7, Dworniczuk 4, Gęga 4, Knazevic 2, Weber 2, Tarczyluk 1, Wołoszyk 1, Kostuch, Owczarek, Stefańska. Kary: 0 min. Trener: Roman Mont
MKS: Gawlik – Płomińska 6, Pietras 5, Noga 4, Masna 4, Portasińska 3, M. Więckowska 3, Rebicova 3, D. Więckowska 2, Tatar 1, Roszak 1, Achruk. Kary: 2 min. Trener: Piotr Dropek
Sędziowali: Weronika Bijak, Paulina Jerlecka (Bydgoszcz)
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?