Biało-zielone w swoim pierwszym starciu pokonały w piątek czwarty zespół poprzedniego sezonu Orlen Superligi Kobiet - MKS Urbis Gniezno. To był prawdziwy nokaut w wykonaniu podopiecznych trenerki Edyty Majdzińskiej, które nie dały żadnych szans zespołowi z pierwszej stolicy Polski (40:29).
–Było to fajne, mocne granie, a do tego nasz pierwszy mecz w hali Globus w okresie przygotowawczym i to jeszcze bardziej cieszy – mówi Aleksandra Rosiak, rozgrywająca MKS-u FunFloor. – Nieważne gdzie gram, zawsze chcę dawać z siebie wszystko. W starciu z Gnieznem dziewczyny mi bardzo pomogły, wypracowywały sytuacje, a ja je tylko kończyłam na tyle ile mogłam. Czekam tak naprawdę na mecze o punkty, które wszystko zweryfikują. Mam nadzieję, że będzie podobnie, jak w sparingach – dodaje.
W sobotę przeciwnikiem gospodyń była ekipa SPR Sośnica Gliwice, która w kampanii 2024/25 zagra w krajowej elicie szczypiornistek. Doszło do tego po tym, jak Handball JKS Jarosław wycofał się z rozgrywek ze względu na złą sytuację finansową. Orlen Superliga Kobiet zorganizowała więc przetarg na "dziką kartę", a najlepsze warunki zaproponował klub ze Śląska. Do drużyny przeszły zawodniczki z Jarosławia oraz trener teamu z Podkarpacia - Michał Kubisztal.
Potyczka z Sośnicą rozstrzygnęła się już w zasadzie po pierwszej połowie, którą biało-zielone wygrały 19:8. Po przerwie nadal trwała demolka w wykonaniu lublinianek, a MKS w ostatni kwadrans wszedł z zaliczką 17 goli (30:13). Przewaga miejscowych wciąż rosła i na koniec wyniosła aż 21 bramek (40:19).
– Jak na razie bardzo fajnie i obiecująco to wygląda. Nowe dziewczyny dość szybko weszły w naszą grę i rytm. Dużo z nimi rozmawiamy i spędzaamy czasu, aby to wszystko jeszcze lepiej dopracować – zaznacza Daria Szynkaruk, skrzydłowa i kapitan lubelskiego zespołu.
W ostatnim dniu MKS pokonał Iuventę 29:21. Mecz był zdecydowanie bardziej wyrównany, niż poprzednie dwa spotkania, ale tylko w pierwszej połowie (13:13). Po zmianie stron lublinianki rozpoczęły stopniowy odjazd (18:13, 27:17), kończąc niedzielny bój i cały turmiej w znakomitych nastrojach.
WYNIKI MKS-u FUNFLOOR LUBLIN
MKS FunFloor Lublin – MKS Urbis Gniezno 40:29 (21:14)
MKS: Mamić, Wdowiak - Balsam 7, Rosiak 7, Nieuwenweg 5, M Więckowska 4, Szynkaruk 4, Andruszak 3, Olek 3, Posavec 2, Tomczyk 2, Pastuszka 1, D. Więckowska 1, Fedeńczak 1, Planeta. Trener: Edyta Majdzińska
MKS FunFloor Lublin – SPR Sośnica Gliwice 40:19 (19:8)
MKS: Mamić 1, Wdowiak – Balsam 8, Szynkaruk 7, Fedeńczak 5, Nieunenweg 4, Posavec 3, Andruszak 3, Planeta 3, Pastuszka 3, D. Więckowska 1, Rosiak 1, Olek 1, M. Więckowska 1. Trener: Edyta Majdzińska
MKS FunFloor Lublin – MSK Iuventa Michalovce 29:21 (13:13)
MKS: Wdowiak, Mamić – Balsam 7, Szynkaruk 7, Fedeńczak 3, Rosiak 2, Nieuwenweg 2, Tomczyk 2, Rosiak 2, M. Więckowska 2, Andruszak 1, Pastuszka 1. Trener: Edyta Majdzińska
