22-krotne mistrzynie Polski są w komfortowej sytuacji, gdyż po 21 rozegranych meczach plasują się na pierwszym miejscu w tabeli PGNiG Superligi, mając na koncie 56 pkt. MKS wyprzedza aktualnie o cztery oczka Zagłębie Lubin, jednak "Miedziowe" mają o jeden pojedynek rozegrany mniej od "Perełek".
- Wchodzimy w taki etap rozgrywek, gdzie każdy mecz i trening są sporym wysiłkiem do organizmu - mówi Monika Marzec, trenerka MKS FunFloor Perły. - Podchodzimy do każdego kolejnego pojedynku, jakby on był najważniejszym w sezonie i staramy się koncentrować tylko na nim, a nie wybiegać za bardzo w przyszłość. Celem głównym jest oczywiście zdobycie mistrzostwa Polski, ale po drodze trzeba zrealizować te mniejsze cele i wygrywać kolejne ligowe starcia - dodaje
Zakładając, że Zagłębie zainkasuje pewnie trzy punkty w zaległym starciu z Suzuki Koroną Handball Kielce, przewaga lublinianek stopnieje do jednego oczka. W dodatku team trenerki Bożeny Karkut jest w nieco lepszej sytuacji, gdyż w czwartej rundzie zagra 7 maja z MKS FunFloor Perłą przed własną publicznością.
Gdyby oba zespoły nie straciły do tego czasu żadnych punktów, wówczas ewentualny triumf ekipy z Dolnego Śląska zapewni jej w praktyce po raz drugi z rzędu mistrzostwo kraju. Remis w regulaminowym czasie lub wygrana lublinianek spowoduje natomiast, że to MKS po raz 23. w historii sięgnie po złoto Trzeba jeszcze pamiętać, że po tym meczu pozostaną jeszcze dwie kolejki do końca rozgrywek w kampanii 2021/22.
Podopieczne trenerki Moniki Marzec mają z kolei zdecydowanie lepszy terminarz spotkań w czwartej rundzie od Zagłębia. Biało-zielone aż pięć spotkań zagrają u siebie, a tylko dwa na wyjeździe. Lubinianki natomiast mają zaplanowane jedynie trzy starcia przed własną publicznością i aż cztery w hali rywalek, w tym z walczącymi o brąz ekipami Eurobudu JKS Jarosław i Piotrcovii Piotrków Trybunalski.
Tymczasem po blisko miesięcznej przerwie MKS FunFloor Perła wróci w piątek do hali Globus, podejmując Suzuki Koronę Handball. Kielczanki zajmują ostatnią pozycję w ligowej tabeli, mając na koncie zaledwie cztery oczka. Potyczka z ligowym outsiderem rozpocznie się o godz. 18.
Lublinianki będą także gospodyniami półfinałowego starcia z KPR Gminy Kobierzyce, które zostało zaplanowane początkowo 23 marca. Ze względu na zmiany w kalendarzu spotkań ligowych oraz innych wydarzeń organizowanych w lubelskiej hali Globus, termin ten uległ zmianie. Potyczka ta odbędzie się najprawdopodobniej dopiero w połowie kwietnia.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?