MKS Perła Lublin odsłania karty. Magda Balsam nową zawodniczką w zespole mistrzyń Polski

Magda Balsam miała ogromny wpływ na dobre wyniki swojego zespołu, Eurobud JKS Jarosław. Beniaminek zakończył sezon na piątym miejscu w tabeli. Szczypiornistka dwukrotnie była wybierana zawodniczką miesiąca. Prawa skrzydłowa w lutym pobiła rekord ilości bramek rzuconych przez jedną zawodniczkę w pojedynczym meczu. W wyjazdowym spotkaniu przeciwko KPR Ruchowi Chorzów wykazała się doskonałą skutecznością, notując aż 16 trafień. Zespół z Podkarpacia zwyciężył wtedy gospodarzy 35:30. Dwa tygodnie po imponującym wyczynie piłkarki pochodzącej z Ryjewa w województwie pomorskim, zawodniczka miała szansę, by pokazać się przed lubelską publicznością. MKS Perła Lublin zwyciężył wtedy zespół z Jarosławia 32:23. Magda Balsam była jednak jedną z najlepszych zawodniczek na boisku i trafiła do bramki lublinianek pięciokrotnie.

23-latka w rozmowie z klubowymi mediami nie ukrywa, że miała propozycje z innych klubów. Wybrała jednak ofertę zespołu z Lublina. - Nie wahałam się zbyt długo. MKS to klub z tradycjami, ale i dużym bagażem doświadczeń. Zawsze marzy się, by móc zagrać dla takiej drużyny - mówi nowa skrzydłowa MKS. - Mój cel to zdobycie z MKS mistrzostwa Polski i wygranie wszystkiego, co się da. To będzie dla mnie sezon wyzwań. Dobrze jest grać o najwyższe cele i bardzo bym chciała wreszcie zdobyć pierwszy w swojej karierze złoty medal - dodaje.

Nowa zawodniczka MKS jest jedną z nominowanych do nagrody Zawodniczka Sezonu w plebiscycie Gladiatory 2020. O ten tytuł rywalizuje ze swoją nową klubową koleżanką - Joanną Szarawagą. Pozostałymi wyróżnionymi są Kinga Grzyb, Kinga Jakubowska i Aliona Shupyk. Magda Balsam jest także nominowana w kategoriach: Wybór Sezonu i Skrzydłowa Sezonu. Wyniki plebiscytu poznamy 17 kwietnia.

To pierwszy transfer do klubu zrealizowany przed kolejnym sezonem. Wcześniej podpisy pod nowymi kontraktami złożyły cztery zawodniczki, które miały swój udział w zdobyciu tytułu mistrzowskiego AD 2020. W klubie pozostaną na pewno: Joanna Szarawaga, Dominika Więckowska, Weronika Gawlik i Marta Gęga. Przedwczesny koniec sezonu okazał się także dla niektórych czasem na rozstanie z biało-zielonymi barwami. Małgorzata Stasiak postanowiła odpocząć od trudów profesjonalnego sportu. Kontynuować swoją karierę na francuskich parkietach postanowiła Aneta Łabuda. Karolina Kochaniak z kolei zdecydowała się wrócić do rodzinnego Szczecina ze względów osobistych.