Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS Perła Lublin przed ostatnią szansą na zdobycie trofeum w sezonie 2020/2021

Karol Kurzępa
Karol Kurzępa
fot. Wojciech Szubartowski
W piątek o godz. 17:30 szczypiornistki MKS Perła Lublin zmierzą się w Gnieźnie w finale Pucharu Polski, a ich rywalem będzie obrońca tytułu oraz nowy mistrz kraju - MKS Zagłębie Lubin.

W dobiegającej końca kampanii lublinianki nie radziły sobie dobrze w starciach z odwiecznym przeciwnikiem. Wszystkie z czterech spotkań ligowych obu zespołów padły łupem „Miedziowych”, które pokonały biało-zielone także przed tygodniem. Ostatnie starcie PGNiG Superligi Kobiet zakończyło się wysokim, bo aż dziesięciobramkowym zwycięstwem Zagłębia.

- Do 30. minuty sprawa wyniku była otwarta. W drugiej połowie coś jednak zawaliło się w naszej grze. Być może nie wytrzymaliśmy presji tego meczu. Pozostaje niedosyt – mówiła po końcowym gwizdku trenerka lublinianek, Monika Marzec.

Teraz jej zespół stanie przed ostatnią szansą na uratowanie sezonu 2020/21. - Chcielibyśmy zakończyć tę kampanię pozytywnym akcentem – podkreśla Marzec, która nie ukrywa również, że na piątkową potyczkę planuje pewne zmiany w składzie. - Musimy zmienić coś w taktyce. Nie mamy innego wyjścia. Spodziewam się fajnego meczu, zaciętego. Takiego, w którym obydwa zespoły będą walczyły do samego końca. Marzę o tym, byśmy to my wygrały – zaznacza.

Przypomnijmy, że MKS Perła po raz ostatni w Pucharze Polski triumfował w roku 2018. Poprzednie dwa sezony należały natomiast do Zagłębia, które zdobyło trofeum zarówno w roku 2019, jak i 2020. W najbliższej konfrontacji również faworytem jest ekipa z województwa dolnośląskiego. Za podopiecznymi Bożeny Karkut przemawiają, chociażby rozmiary zwycięstw nad lubliniankami w obecnym sezonie. Bezpośrednie mecze kończyły się bowiem wynikami 29:17, 28:16, 28:25 i 30:20 na korzyść „Miedziowych”.

- My mamy jasny cel. Chciałybyśmy ponownie wygrać te rozgrywki, tym bardziej że mamy niedosyt po sezonie ligowym. Zwycięstwo w finale Pucharu byłoby dla nas wielką radością i sukcesem – twierdzi bramkarka i kapitan biało-zielonych, Weronika Gawlik. I dodaje: - Wiemy, że to będzie ostatnie 60 minut w sezonie. Nie mamy nic do stracenia, mimo że wyniki nie przemawiają na naszą korzyść. Uważam jednak, że jesteśmy w stanie podjąć walkę z bardzo silnym aktualnie Zagłębiem.

O tym, kto wyjdzie z finału zwycięsko, przekonamy się w piątkowy wieczór. Transmisję ze spotkania będzie można zobaczyć w aplikacji mobilnej oraz stacji TVP Sport, a także na sport.tvp.pl.

ZOBACZ TAKŻE:

Kibice na meczu Motor Lublin - Fogo Unia Leszno. Głośny dopi...

Kibice na meczu MKS Perła Lublin - Zagłębie Lubin. Zobacz zdjęcia

Piękniejsza strona żużla. Poznaj partnerki zawodników znanyc...

Najpiękniejsze szczypiornistki PGNiG Superligi kobiet. Zobacz zdjęcia

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski