Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS Perła Lublin przerwał złą passę. Ulga w zespole mistrzyń Polski

Karol Kurzępa
Karol Kurzępa
fot. Przemek Gąbka / MKS Perła Lublin
Po ponad dwóch miesiącach oczekiwania kibice lubelskich szczypiornistek wreszcie doczekali się zwycięstwa biało-zielonych. Po serii czterech spotkań bez zwycięstwa MKS Perła wreszcie zaprezentował się z bardzo dobrej strony i pokonał w Lidze Europejskiej faworyzowaną drużynę Handball Club Lada 28:23. Taki rezultat z pewnością rozluźni atmosferę wokół zespołu mistrzyń Polski, która ostatnio była dość napięta.

Przegrane z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, Zagłębiem Lubin, KPR Gminy Kobierzyce w PGNiG Superlidze kobiet i remis z tureckim Kastamonu Belediyesi GSK. Informacje o odejściu Dagmary Nocuń i Aleksandry Rosiak po zakończeniu sezonu. Kibice domagający się w mediach społecznościowych zwolnienia trenera Kima Rasmussena. Początek 2021 roku nie był pozytywnym okresem dla większości osób związanych z MKS Perła Lublin.

Niewykluczone jednak, że zespół mistrzyń Polski najgorsze ma już za sobą i dzięki niespodziewanemu zwycięstwu nad Rosjankami w europejskich pucharach, zacznie grać na miarę oczekiwań także w rodzimych rozgrywkach. - Byłyśmy dobrze przygotowane taktycznie do tego meczu i wiedziałyśmy, co każda zawodniczka potrafi zrobić w ataku. Fajnie, że wszystko wychodziło nam skutecznie. W naszych głowach brakuje mentalu zwycięzcy, nad którym pracujemy - przyznała po meczu rozgrywająca Natalia Nosek, w rozmowie z klubowymi mediami.

W podobnym tonie wypowiedziała się skrzydłowa biało-zielonych, Dagmara Nocuń. - Nasze uśmiechy po tym meczu mówią wszystko. Nie byłyśmy faworytem i chciałyśmy pokazać, że nawet jeśli przegramy, to potrafimy fajnie grać w piłkę ręczną. Jesteśmy naprawdę szczęśliwe, potrzeba nam było takiego spotkania, w którym od początku prowadzimy oraz kontrolujemy grę, a nie przegrywamy i gonimy wynik. Analizowaliśmy rywala i byłyśmy przygotowane na to, że Rosjanki będą grały mocno i szybko, a my nie będziemy zdobywać żadnych łatwych bramek. Było jednak inaczej, a my od początku byłyśmy zmotywowane i w końcu nam się udało zwyciężyć - podkreśliła 25-letnia piłkarka.

Kamień z serca spadł także trenerowi Rasmussenowi. - Bardzo cieszę się z powodu tej wygranej. Mam ogromny szacunek do naszego rywala, który jest dobrą drużyną, grającą agresywnie. Jestem bardzo szczęśliwy, że wygraliśmy ten mecz, bo bardzo potrzebowaliśmy takiego zwycięstwa. To dobry krok we właściwym kierunku - stwierdził duński szkoleniowiec na konferencji prasowej.

Szczypiornistki MKS Perła nie będą mieć dużo czasu na radość z triumfu nad Handball Club Lada. Już w najbliższą środę lublinianki zagrają bowiem kolejne spotkanie PGNiG Superligi w Elblągu, z tamtejszym EKS Startem.

ZOBACZ TAKŻE:

MKS Perła Lublin liderem swojej grupy w Lidze Europejskiej E...

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski