Na początku spotkania obie drużyny miały problemy ze skutecznością i na pierwszą bramkę trzeba było czekać aż do czwartej minuty. Jako pierwsza do siatki trafiła Julia Pietras, a w ślad za nią poszły pozostałe zawodniczki. Po ośmiu minutach zaciętej rywalizacji na tablicy wyników widniał remis 4:4, a w szeregach miejscowych najlepiej prezentowała się groźnie rzucająca Aleksandra Zimny. Później jednak przewagę osiągnęły mistrzynie Polski, które za sprawą bardzo ładnej, indywidualnej akcji Aleksandry Rosiak odskoczyły rywalkom na 9:6 po kwadransie gry. Biało-zielone schodziły także z trzema golami zaliczki na przerwę, prowadząc 15:12, przy 60-skuteczności w ataku.
Po zmianie stron zwycięstwo lublinianek nie było zagrożone nawet przez chwilę. Po 45 minutach meczu podopieczne trenera Kima Rasmussena miały już cztery bramki przewagi i w pełni kontrolowały wydarzenia na parkiecie. Gospodynie próbowały niwelować straty, ale ambitnie grające trio Katarzyna Kozimur-Valentina Nestsiaruk-Sylwia Matuszczyk nie było w stanie skutecznie napsuć krwi swoim byłym koleżankom z zespołu. Zespół z Jarosławia raził nieskutecznością, a przyjezdne wykorzystywały każdy błąd przeciwniczek, dzięki czemu do siatki trafiła nawet bramkarka obrończyń tytułu, Weronika Gawlik. Przewaga mistrzyń kraju stale rosła. Ostatecznie MKS Perła wygrał 33:22, a jako ostatnia do protokołu wpisała się Valentina Nestsiaruk, która pokonała Weronikę Gawlik rzutem z siedmiu metrów już po końcowej syrenie.
MVP spotkania po stronie biało-zielonych wybrano Martę Gęgę, czyli najskuteczniejszą piłkarkę na parkiecie. Z kolei w szeregach miejscowych tytuł najlepszej otrzymała "Vala" Nestsiaruk. Lublinianki mogły więc wracać szczęśliwe do Lublina, gdzie w najbliższy poniedziałek zagrają w Lidze Europejskiej z tureckim Belediyesi GSK.
Eurobud JKS Jarosław – MKS Perła Lublin 22:33 (12:15)
Eurobud JKS: Szczurek – Zimny 7, Nestsiaruk 6, Kozimur 4, Pietras 3, Doniec 1, Matuszczyk 1, Parandji, Strózik, Mikosz. Kary: 8 min. Trener: Reidar Moistad
MKS Perła: Gawlik 1, Razum – Gęga 9, Rosiak 5, Gadzina 4, Szarawaga 4, Nosek 3, Królikowska 3, Anastacio 2, Malović 1, Balsam 1, Więckowska, Tatar, Nocuń, Olek. Kary: 8 min. Trener: Kim Rasmussen
Sędziowali: Wojciech Bloch, Michał Solecki
Czerwona kartka: Aleksandra Zimny.
ZOBACZ TAKŻE:
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?