Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mocniej w defensywie

Krzysztof Nowacki
Przed piłkarzami ręcznymi Azotów Puławy niezwykle trudne zadanie. W sobotę staną przed próbą wywalczenia punktów w wyjazdowym spotkaniu z Travelandem Olsztyn.

Po wygranej przed tygodniem z Piotrkowianinem Piotrków puławianie mogli trochę odetchnąć. Po trzech porażkach z rzędu w końcu odnieśli zwycięstwo. - Myślę, że ten mały kryzys jest już za nami - mówi Paweł Sieczka, kołowy Azotów. Wciąż jednak ważą się losy drużyny. - Za chwilę trzeba znowu grać i wygrywać - tak po meczu z Piotrkowianinem mówił Marek Motyczyński, trener puławskich szczypiornistów.

Presja ciąży bowiem zarówno na zawodnikach, jak i na szkoleniowcu, którego praca w Puławach może się przedwcześnie zakończyć. - Na pewno po wygranej atmosfera trochę się uspokoiła. Ale wciąż nie jest tak, jakbyśmy chcieli. Niemniej staramy się robić swoje i do Olsztyna jedziemy po punkty - zapewnia Sieczka.

Zespół Travelandu w tabeli ekstraklasy sąsiaduje bezpośrednio z Azotami. Olsztynianie również wygrali cztery mecze i raz zremisowali. We własnej hali przegrali dwukrotnie, ale z najsilniejszymi drużynami li-gi - Vive Kielce i Wisłą Płock. - W naszej grze potrzebny będzie spokój. Na początku meczu z Piotrkowem zabrakło dokładności i za bardzo chcieliśmy. Dopiero po dziesięciu minutach weszliśmy na swój normalny poziom. W Olsztynie nie może się nam przytrafić taki przestój. Będziemy musieli także jeszcze mocniej zagrać w obronie - uważa kołowy Azotów.

Najlepszymi strzelcami Travelandu są Piotr Frelek oraz Marek Boneczko. - Olsztynianie grają ze sobą już parę lat, więc doskonale się rozumieją. My wciąż się poznajemy, ale jest coraz lepiej - podkreśla Sieczka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski