Monika Skinder: Nie mogę jeszcze uwierzyć w to, że jestem mistrzynią świata

W środowej konferencji uczestniczyli między innymi Jarosław Stawiarski - marszałek województwa lubelskiego, Wojciech Żukowski - burmistrz Tomaszowa Lubelskiego, Henryk Karwan - starosta powiatu tomaszowskiego, Mirosław Fus - przewodniczący Rady Miasta oraz Waldemar Kołcun - prezes Lubelskiego Okręgowego Związku Narciarskiego i trener MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski. - Lubelszczyzna czekała na taką postać i mam nadzieję, że przez wiele lat będzie pani godnie reprezentowała nasze województwo i Tomaszów Lubelski. Potencjał ma pani olbrzymi, a po tych znakomitych wynikach widać, że idzie pani w naprawdę dobrym kierunku. Serdecznie gratuluję pani złotego medalu w Finlandii i życzę kolejnych sukcesów - mówił podczas konferencji Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego.

Monika Skinder, zawodniczka klubu z Roztocza, do srebra juniorskiego czempionatu sprzed dwóch lat, tym razem dołożyła we wspaniałym stylu złoto w Vuokatti. - Bardzo się cieszę, że udało się i wszystko poszło po mojej myśli. Radość była nie do opisania. Przyznam, że w głowie miałam tylko ten złoty medal. Skupiałam się tylko na tym, aby go zdobyć. Nie mogę jeszcze uwierzyć w to, że jestem mistrzynią świata, jednak powoli to dociera do mnie - mówi Monika Skinder, zawodniczka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski.

19-letnia Skinder w fińskim czempionacie, oprócz złota w sprincie, zajęła także 23. miejsce w biegu na dystansie 15 km stylem klasycznym ze startu masowego. Tomaszowianka zaliczyła także bardzo dobry występ na drugiej zmianie w sztafecie, a biało-czerwone uplasowały się ostatecznie na szóstym miejscu. - Chciałam podziękować wszystkim za gratulacje i miłe przyjecie, a w szczególności mojemu trenerowi Waldemarowi Kołcunowi, za te wszystkie lata, w których przygotowywał mnie do różnych imprez. To dzięki jego osobie, poświęceniu i zaangażowaniu mogłam dojść do tak wspaniałych sukcesów - podkreśla Monika Skinder.

Skinder podziękowała również władzom Tomaszowa Lubelskiego oraz poinformowała, że to jeszcze nie koniec sezonu dla niej. - Dziękuję też miastu Tomaszów Lubelski za ogrom wsparcia, który od was dostałam, kiedy dowiedziałam się tydzień przed mistrzostwami o stracie głównego partnera. Cieszę się, że zawsze można na was liczyć. Staram się jednak nie za bardzo przyzwyczajać do tego mistrzostwa, gdyż w przyszłości chciałabym osiągać znacznie większe sukcesy. Dlatego nie mogę teraz osiąść na laurach. W tym sezonie mam jeszcze w planach start w seniorskim czempionacie globu. Być może wystąpię także w jakichś Pucharach Świata, jednak do końca nie jest to przesądzone, gdyż część imprez została odwołana z powodu pandemii koronawirusa - dodaje tomaszowska narciarka, która za rok może walczyć o medal olimpijski w Pekinie.

W trakcie konferencji Waldemar Kołcun w imieniu Polskiego Związku Narciarskiego i organizatora regionalnego Lubelskiego Okręgowego Związku Narciarskiego, zaprosił także na trzydniowe zawody w biegach narciarskich, które w dniach 20-22 lutego odbędą się w Tomaszowie Lubelskie. Będzie to Puchar Grupy Azoty, podczas których odbędzie się najważniejsza impreza sportowa Systemu Sportu Młodzieżowego, czyli dawna Zimowa Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży, a w tym roku mistrzostwa Polski juniorów oraz juniorów młodszych w biegach narciarskich. - W sobotę zawodnicy i zawodniczki będą rywalizować w sprintach techniką klasyczną, natomiast w niedzielę pobiegną stylem klasycznym na dystansach ze startu interwałowego. W poniedziałek zaś zostaną rozegrane team sprinty i zaplanowaliśmy podsumowanie trzydniowych zmagań - mówi Waldemar Kołcun, prezes Lubelskiego Okręgowego związku Narciarskiego i trener MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski.

ZOBACZ TAKŻE: