Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 12
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Jest styczeń 1986 r. Łódzka milicja przyjęła zgłoszenie o...

Poćwiartowane ciało w walizce na torach. O tym zabójstwie mówiła cała Polska. Morderstwo w kamienicy przy Wólczańskiej!

Jest styczeń 1986 r. Łódzka milicja przyjęła zgłoszenie o zaginięciu starszego poborcy skarbowego Stefana Z. Szef zaniepokoił się, że nie pojawia się w pracy. Stefan Z. 35 lat pracował w administracji państwowej i bez usprawiedliwienia nie opuścił pracy. 15 stycznia jak zwykle miał dokonywać zajęcia nieruchomości dłużników w centrum Łodzi. Miał przy sobie pieniądze. Nosił charakterystyczny sygnet z inicjałami S.Z. W telewizyjnych Łódzkich Wiadomościach Dnia pokazano zdjęcie zaginionego Stefana Z.

Adam Antczak i Jarosław Warzecha w książce „Pitaval łódzki” twierdzą, że milicjanci starali się otworzyć, to co robił 15 stycznia zaginiony. Ale to pewnie przypadek zadecydował, że jeden z milicjantów zatrzymał na rogu ul. Piotrkowskiej i Andrzeja 16-letniego Konrada. Chłopak miał do sprzedania sygnet z inicjałami S.Z. Tłumaczył, że dostał go od kolegi Jacka, który mieszkał przy ul. Wólczańskiej u konkubiny swego ojca Marii M.


Te miejsca w Polsce uznawane są za nawiedzone! Mieszkasz w pobliżu?

Zobacz również

Ogólnopolski Turniej Tańca Towarzyskiego O Złote Jabłko. Była rywalizacja [ZDJĘCIA]

Ogólnopolski Turniej Tańca Towarzyskiego O Złote Jabłko. Była rywalizacja [ZDJĘCIA]

Ogród Botaniczny w Kielcach zachwyca kwiatami. Kiedy otwarcie? WIADOMOŚCI

Ogród Botaniczny w Kielcach zachwyca kwiatami. Kiedy otwarcie? WIADOMOŚCI

Polecamy

Twoja aktywność Google: co wie o tobie Google i jak usunąć historię?

Twoja aktywność Google: co wie o tobie Google i jak usunąć historię?

Marta Wcisło otworzy lubelską listę KO do Parlamentu Europejskiego

Marta Wcisło otworzy lubelską listę KO do Parlamentu Europejskiego

Giroud zajął miejsce Lewandowskiego w „Fabryce Snów”

Giroud zajął miejsce Lewandowskiego w „Fabryce Snów”