Już tylko wielki kataklizm mógłby odebrać Motorowi pierwsze miejsce w tabeli przed fazą play-off (przewaga ośmiu punktów na cztery mecze przed końcem rundy zasadniczej). Pozostaje jedynie pytanie, czy drużyna z Lublina znajdzie w tej części sezonu pogromcę. Na razie, po 10 seriach, Motor ma na koncie dziewięć wygranych i jeden remis. - My w ten sposób nie patrzymy na dalszą część sezonu. Wiemy, jak trudno będzie w play-offach. To będzie, jakby nowe rozdanie. Każdy jest tego świadomy i robimy tak, żeby utrzymać dobrą, zwycięską formę - twierdzi Jarosław Hampel.
Drużyna z Torunia plasuje się na trzecim miejscu w tabeli (pięć zwycięstw i pięć porażek), ale w niedzielę Motor będzie zdecydowanym faworytem. Ciekawie natomiast zapowiadają się pojedynki z liderami Apatora. W dziesiątce najlepiej punktujących żużlowców PGE Ekstraligi znajdują się aktualnie Patryk Dudek (średnia 2.230) oraz Robert Lambert (2.213).
Oba nazwiska przewijają się w rozmowach dotyczących składu Motoru na przyszły sezon. Lambert zresztą jeździł już w lubelskim zespole w latach 2017-2019, ale wtedy nie był zadowolony z roli rezerwowego. W tym sezonie Brytyjczyk świetnie i równo punktuje. Dudek po przeprowadzce do Torunia początek sezonu miał nierówny, ale w ostatnich spotkaniach jest niesamowicie skuteczny. Przed tygodniem w meczu z Grudziądzem zdobył komplet 18 punktów.
Słabszy początek sezonu miał także Jarosław Hampel, który w trzech pierwszych meczach zdobył w sumie tylko 13 punktów (średnia 0.928 pkt/bieg). W siedmiu następnych wywalczył 79 punktów i pięć bonusów (średnia 2.000 pkt/bieg). Sposobem na problemy okazała się zmiana sprzętu i przesiadka na silniki od Flemminga Graversena.
Doświadczony, 40-letni żużlowiec ma nadzieję, że zostanie w Lublinie na kolejny sezon. - Trzeci rok jeżdżę w Motorze i znakomicie czuję się w tym środowisku i klubie. Wszystko mi służy i pozostaje tylko robić dobry wynik na torze - mówił Hampel w Magazynie PGE Ekstraligi.
Zawodnik jest gotowy na rozmowy o przyszłorocznej umowie. - W trakcie całego sezonu walczymy o jak najlepszy wynik. Na ich podstawie jesteśmy oceniani przez trenera, menedżera, czy właścicieli klubu. Ja ciężko pracuję, bo chcę dawać drużynie jak najwięcej i chciałbym, żeby zostało to docenione. Ale nigdy niczego nie można być pewnym - podkreślił Hampel.
Spotkanie Motoru z Apatorem rozpocznie się w niedzielę o godz. 16.30. Transmisję z Lublina przeprowadzi Canal+ Sport5.
Awizowane składy:
Motor: 9. Jarosław Hampel, 10. Fraser Bowes, 11. Maksym Drabik, 12. zastępstwo zawodnika, 13. Mikkel Michelsen, 14. Wiktor Lampart, 15. Mateusz Cierniak, 16. Dominik Kubera
Apator: 1. Paweł Przedpełski, 2. Patryk Dudek, 3. Robert Lambert, 4. Jack Holder, 5. zastępstwo zawodnika, 6. Krzysztof Lewandowski, 7. Denis Zieliński
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
