Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motor Lublin lepszy od Avii Świdnik w trzecioligowych derbach regionu

Marcin Puka
Derby Lubelszczyzny dla Motoru Lublin. W spotkaniu 2. kolejki trzeciej ligi grupy IV, Avia Świdnik przegrała przed własną publicznością z żółto-biało-niebieskimi 0:1. Zwycięskiego gola dla Motoru strzelił pozyskany latem z Wisły Puławy Irakli Meschia.

Avia Świdnik – Motor Lublin 0:1 (0:1)
Bramka: Meschia 25
Avia: Wójcicki – Jarzynka, Drelich, Mykytyn, Mater, Szymala (62 Partyka), Głaz, Mroczek (79 Szpak), Koczon (71 Maluga), Białek (77 Ozimek), Prędota
Motor: Olszewski – Michota, Cichocki, Ranko, Brzyski, Bonin (90 Wołos), Gałecki (81 Buczek), Meschia (57 Darmochwał), Kamiński, Pożak (74 Rak), Nowak (90 Paluch)
Żółte kartki: Ranko, Bonin, Buczek

Faworytem potyczki byli lublinianie, którzy po raz kolejny próbują wywalczyć promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Avia chce być jak najwyżej w tabeli. Poza tym w derbach każdy chce udowodnić swoją wyższość nad lokalnym rywalem. W poprzednim sezonie dwukrotnie lepszy okazał się Motor.

Pierwsze fragmenty środowego starcia należały do przyjezdnych, ale nie przyniosło to bramkowych efektów. Lublinianie wykonywali rzut rożny lecz piłkę wybił Adrian Wójcicki. Następnie z uderzeniem Dawida Pożaka poradził sobie golkiper klubu z lotniczego miasta.

Na kolejną ciekawą akcję kibice czekali do 8. min. W dobrej sytuacji znalazł się Konrad Nowak, ale nawet gdyby strzelił gola, nie zostałby on uznany, ponieważ napastnik żółto-biało-niebieskich był na pozycji spalonej. W odpowiedzi niecelnie uderzał Wojciech Białek, w przeszłości zawodnik lubelskiego klubu.

W 18. min. po rzucie rożnym na strzał zdecydował się Grzegorz Bonin. Piłka odbiła się jednak od jednego z zawodników Avii i przeszła obok bramki. Zamiast gola, goście znów mieli korner.

Ataki ekipy z Koziego Grodu przyniosły skutek w 25. minucie. Pozyskany latem z Wisły Puławy Irakli Meschia ładnym strzałem z rzutu wolnego z około 18 metrów umieścił piłkę w siatce. To debiutanckie trafienie ukraińskiego pomocnika dla nowego klubu.

Świdniczanie nie załamali się takim obrotem sprawy. W 28. min. Adriana Olszewskiego próbował zaskoczyć z dystansu kolejny były zawodnik Motoru Daniel Koczon, ale golkiper, który ostatnio bronił w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski pokazał, że zna się na swoim fachu. Za chwilę niecelnie uderzał Pożak.

Spotkanie zrobiło się jeszcze ciekawsze. Motor próbował podwyższyć wynik, co pozwoliłoby mu kontrolować jego przebieg, a Avia próbowała doprowadzić do wyrównania. I bliski powodzenia był Białek, jednak "futbolówka" poszybowała nad lubelską bramką.

W 40. min. błąd popełnił bramkarz gospodarzy, który wyszedł z piłką poza pole karne. Do rzutu wolnego podszedł Tomasz Brzyski, ale były reprezentant Polski trafił piłką w mur złożonych z zawodników Avii. Kilka chwil później uderzał Dmytro Mykytyn, ale zbyt lekko żeby zaskoczyć Olszewskiego. W tej części gry wynik nie uległ już zmianie, chociaż przyjezdni jeszcze w końcówce tej odsłony stworzyli kilka składnych akcji. Jednak zabrakło im wykończenia.

Druga połowa rozpoczęła się od ataku Motoru. Na bramkę Avii uderzał kolejny nowy nabytek lublinian, Michał Gałecki, jednak strzał został zablokowany.

Jednak powoli do głosu zaczęli dochodzić miejscowi. W 51. min. powinno być 1:1. Kapitalną okazję zmarnował kolejny były zawodnik żółto-biało-niebieskich, Krystian Mroczek. Świdniczanie wyprowadzili szybką kontrę, a 24-latek mając przed sobą pustą bramkę strzelił także, że piłkę zdążył chwycić Olszewski.

Następnie niecelnie po raz kolejny w tym meczu uderzał Białek. Minęło kilkadziesiąt sekund i znów dał o sobie znać Białek. Na szczęście dla lubelskich kibiców jeden z graczy Motoru wybił piłkę z linii bramkowej.

Później gra się nieco uspokoiła. Lublinianie umiejętnie bronili dostępu do własnej bramki, a Avia nie mogła znaleźć sposobu na przedarcie się na pole karne gości.

W 72. min. po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Tomasza Brzyskiego główkował Michal Ranko, ale Wójcicki był na posterunku.

Już w doliczonym czasie gry lublinianie mieli ogromnego farta, kiedy to Olszewski w kapitalnym stylu obronił "główkę" z kilku metrów Dominka Malugi. Szansę na pokonanie golkipera gości miał też Damian Szpak. Ostatecznie to Motor cieszył się z pierwszego triumfu w trwającym sezonie.

Następna kolejka odbędzie się w najbliższy weekend. W sobotę (godz. 19) Motor podejmie Sołę Oświęcim, a dzień później (godz. 17) Avia zmierzy się na wyjeździe z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

Pozostałe spotkania 3. serii gier: Stal Kraśnik – Spartakus Daleszyce (niedziela, godz. 17), Chełmianka – Wiślanie Jaśkowice (niedziela, godz. 15.30), Hutnik Kraków – Wisła Puławy (niedziela, godz. 17), Sokół Sieniawa – Podlasie Biała Podlaska (niedziela, godz. 17), Stal Rzeszów – Orlęta Radzyń Podlaski (niedziela, godz. 17), Czarni Połaniec – Wisła Sandomierz (niedziela, godz. 17), Podhale Nowy Targ – Wólczanka Wólka Pełkińska (sobota, godz. 17).

Pozostałe wyniki 2. kolejki trzeciej ligi grupy IV

Orlęta Radzyń Podlaski – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:0
Wisła Puławy – Czarni Połaniec 0:0
Podlasie Biała Podlaska – Hutnik Kraków 1:4 (Czułowski 2 – Gawęcki 24, 80, Świątek 64, 90)
Wólczanka Wólka Pełkińska – Chełmianka 1:2 (Pietluch 68 – Kompanicki 21, 63)
Soła Oświęcim – Stal Kraśnik 3:0 (Wójcik 33, 73 z rzutu karnego, Szela 90)
Wisła Sandomierz – Podhale Nowy Targ 3:3 (Mokrzycki 13 z rzutu karnego, Kamiński 37, Putin 48 – Pląskowski 20, Dziedzic 36, Nawrot 83 z rzutu karnego)
Wiślanie Jaśkowice – Stal Rzeszów 1:5 (Sikora 22 z rzutu karnego – Chromiński 9, Ochman 18 samobójcza, Płonka 28, 66, Trznadel 53)
Spartakus Daleszyce – Sokół Sieniawa 2:1 (Zawadzki 31, Ostrowski 80 – Kapuściński 76)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski