Drużyna z Częstochowy jest najlepiej punktującym zespołem wiosny w eWinner 2. lidze. Piłkarze Skry ostatni raz przegrali na początku grudnia ubiegłego roku z Błękitnymi Stargard, czyli ostatnim rywalem Motoru. Żółto-biało-niebiescy przywieźli z województwa zachodniopomorskiego remis. Częstochowianie natomiast w czterech meczach rozegranych w tym roku zdobyli komplet punktów.
- Patrząc przez pryzmat zdobytego punktu na ciężkim terenie, jest OK. Z przebiegu meczu uważam, że mogliśmy wywieźć trzy punkty. Nic się nie zmianie. Gramy wciąż z zespołami, które mocno się bronią. Brakuje nam jeszcze trochę skuteczności, ale z czasem mam nadzieję, że ona przyjdzie. Powrót do domu zajmie nam 12 godzin. Trzeba to spokojnie rozplanować, tak byśmy byli gotowi na Skrę - mówił po meczu w Stargardzie trener Motoru, Marek Saganowski.
- Trochę słabsza pierwsza połowa w naszym wykonaniu, ale w drugiej wyglądało to już dobrze. Zdobyliśmy bramkę na 1:1 i dążyliśmy do tego, by strzelić na 2:1. Były sytuacje, ale trzeba cenić ten punkt. Gramy z drużynami, które są bardzo cofnięte. Boiska też nie pozwalają na prowadzenie ataku pozycyjnego. Chcemy się dobrze przygotować do meczu niedzielnego. To jest dobre, że nie trzeba czekać długo na kolejny mecz - dodał strzelec jedynej bramki dla Motoru w meczu z Błękitnymi, Daniel Świderski.
Podopieczni Marka Gołębiewskiego zaczęli rok wygraną 1:0 z krakowską Garbarnią. Następnie pokonali 2:0 rezerwy wrocławskiego Śląska i 1:0 kaliski KKS. W minionej kolejce zwyciężyli z Wigrami Suwałki 3:2. Szczególnie warto przyjrzeć się temu ostatniemu z wymienionych spotkań. Skra zwyciężyła, choć dwukrotnie musiała gonić wynik. W meczu 22. kolejki przełamał się najskuteczniejszy zawodnik 2. ligi - Kamil Wojtyra. Napastnik z Częstochowy trafił do siatki po raz pierwszy od listopada i ma na swoim koncie już 15 goli. Z pewnością będzie chciał pójść za ciosem i poprawić swój bilans strzelecki zdobywając gola na Arenie Lublin.
– Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, szczególnie w drugiej połowie. Gości chciałbym pochwalić za postawę, bo wiedzieli, co chcą grać, momentami było nam naprawdę ciężko. Po bramce na 3:2 złapaliśmy dużo luzu piłkarskiego. Punkty wywalczone z tak dobrym zespołem cieszą szczególnie. Przełamał dziś się Kamil Wojtyra, ale ja wcześniej nie robiłem mu żadnej presji, nawet kiedy piłka nie wpadała do bramki. Wierzę w moich zawodników, jesteśmy drużyną, która idzie w jednym kierunku. Chcemy wygrywać w każdym meczu – mówił po wygranej z Wigrami trener Skry, Marek Gołębiewski.
Przewaga zespołu z Częstochowy nad lublinianami wynosi 11 punktów. Wygrana z Motorem praktycznie przesądziłaby o udziale gości w wiosennych barażach. Rywale z pewnością będą dążyć do realizacji tego scenariusza. Obydwie drużyny mają sobie wiele do udowodnienia. Szczególnie ze względu wynik jesiennego spotkania. W pierwszym starciu obu zespołów padł remis 1:1. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli wówczas gospodarze z Częstochowy, ale w drugiej połowie to lublinianie byli stroną przeważająca. Mimo wielu okazji nie potrafili jednak przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę.
Mecz 23. kolejki eWinner 2. Ligi: Motor Lublin - Skra Częstochowa zostanie rozegrany w niedzielę 21 marca na Arenie Lublin o godz. 15:00. Spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności. Płatną transmisję "na żywo" przeprowadzi portal internetowy TVCOM.PL.
ZOBACZ TAKŻE:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?