Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motor Lublin zwyciężył z wiceliderem eWinner 2. Ligi. GKS Katowice pokonany na Arenie Lublin. Zobacz zdjęcia

Bartosz Litwin
Bartosz Litwin
Fot. Wojciech Szubartowski
Pierwsze piłkarskie spotkanie z udziałem kibiców na Arenie Lublin w 2021 roku nie zawiodło. Lubelski Motor pokonał faworyzowanych wiceliderów eWinner 2. ligi. Żółto-biało-niebiescy zwyciężyli z GKS-em Katowice 2:1, a sam mecz mógł się podobać.

Trener gospodarzy Marek Saganowski zdecydował się tylko na jedną roszadę w składzie względem kompromitującej porażki 0:5 w Krakowie z tamtejszym Hutnikiem. Zamiast pauzującego za kartki Filipa Wójcika, na murawie pojawił się Dawid Pakulski. Tym samym szkoleniowiec dał szansę swoim zawodnikom na zrehabilitowanie się za niedawny blamaż

Zanim minęło pierwsze pół minuty, goście oddali pierwszy strzał. Blisko celu był Filip Kozłowski, ale jego uderzenie na długi słupek nieznacznie minęło bramkę Motoru. Pięć minut później celną próbę zza pola karnego zaliczył najskuteczniejszy strzelec "Gieksy", Marcin Urynowicz. Czujny był jednak bramkarz z Lublina, Sebastian Madejski. Podobnie jak 60 sekund później przy okazji strzału Adriana Błąda.

Gospodarze starali się budować atak pozycyjny. Zaliczali pojedyncze wrzutki w pole karne, ale żadna z nich poważnie nie zagroziła bramce rywali. Chwilę przed upływem pierwszego kwadransa z dystansu uderzał Pakulski. Posłał jednak piłkę nad poprzeczką. Jeszcze dalej od celu był później dwukrotnie Kamil Kumoch. Akcje gości wyglądały nieco bardziej niebezpiecznie. W 17. minucie Błąd zagrał piłkę ze skrzydła na daleki słupek do Arkadiusza Woźniaka. Ten zgrał głową do Kozłowskiego, ale szybszy był Madejski, który zabezpieczył futbolówkę.

Drugi kwadrans był nieco lepszy w wykonaniu lublinian. Motor atakował coraz bardziej intensywnie. Pierwsze pół godziny meczu gospodarze zwieńczyli golem. Wynik otworzył Piotr Ceglarz. Po otrzymaniu podania ze skrzydła wszedł w pole karne i uderzył na długi słupek z ostrego kąta, umieszczając piłkę w siatce. Po chwili blisko podwojenia prowadzenia był Rafał Król, który zamknął centrą uderzeniem z pierwszej piłki. Na posterunku był jednak Patryk Królczyk.

W 36. minucie Damian Pavlas faulował polu karnym Pakulskiego. Sędzia podyktował "jedenastkę". Rzut karny wykonywał Rafał Król. Kapitan Motoru jednak nie zdołał pokonać bramkarza z Katowic, który zatrzymał strzał z "wapna". Motor nie przestawał atakować. Najbardziej aktywna była lewa flanka żółto-biało-niebieskich na czele z Piotrem Ceglarzem.

Pierwsza część spotkania miała wysokie tempo. Pod jej koniec "obudzili" się goście. Nie zdołali jednak doprowadzić do wyrównania. Do szatni piłkarze lubelskiego klubu zeszli prowadząc jedną bramką z wiceliderem eWinner 2. Ligi.

Już dwie minuty po zmianie stron goście wyrównali. Kontrę zainicjował wprowadzony w przerwie Rafał Figiel, który zgranął piłkę w okolicach własnego pola karnego i przebiegł z nią kilkadziesiąt metrów. Środkowy obrońca odegrał na skrzydło do Dominika Kościelniaka, który także pojawił się na boisku w drugiej połowie. Ten dośrodkował na piąty metr do Kozłowskiego. Napastnik opanował piłkę, wygrał pojedynek z Madejskim i dał swojej drużynie wyrównanie.

Kolejne minuty były nieco spokojniejsze pod względem akcji bramkowych. Sporo było jednak fauli i boiskowej walki. Swoje okazje mieli Piotr Ceglarz i wprowadzony do gry w miejsce Krzysztofa Ropskiego Daniel Świderski. Do ponownego objęcia prowadzenia jednak wiele brakowało. Goście z kolei zaliczyli kilka nieudanych prób z dystansu.

Piłkarze z Lublina byli bliscy straty gola w 79. minucie spotkania. Po błędzie obrony doszło do zamieszania w polu karnym. Strzał Piotra Kurbiela jednak został zablokowany. Chwile później po drugiej stronie boiska Ceglarz uderzył z ostrego kąta bezpośrednio z rzutu wolnego. Bramkarz katowiczan skutecznie interweniował, wybijając na rzut rożny, który nie przyniósł już miejscowym wymiernych korzyści.

Bramka na 2:1 dla Motoru padła w 86. minucie. Tomasz Swędrowski posłał z głębi pola rewelacyjne podanie za linię obrony do Daniela Świderskiego. Ten otrzymał piłkę na skraju pola karnego i długo nie myśląc przelobował bramkarza "Gieksy". Tym samym popularny "Świder" przełamał się po serii sześciu spotkań bez bramki, a jego zespół był na dobrej drodze do pierwszej wygranej przed własną publicznością w 2021 roku.

Jeszcze przed końcowym gwizdkiem katowiczanie starali się wyrównać. Blisko po strzale głową był Bartosz Jaroszek. Sporo zagrożenia przyniosła także seria rzutów rożnych dla gości z samej końcówki. Wynik jednak do końca spotkania już się nie zmienił. Podopieczni Marka Saganowskiego pokonali faworyzowany GKS Katowice i do strefy barażowej tracą już tylko pięć punktów.

Motor Lublin – GKS Katowice 2:1 (1:0)

Bramki: Ceglarz 31, Świderski 86 - Kozłowski 47

Motor: Madejski – M. Król, Grodzicki, Wawszczyk, Moskwik, Pakulski (77 Kunca), Kumoch (80 Jagodziński), Swędrowski, R. Król, Ceglarz, Ropski (62 Świderski). Trener: Marek Saganowski

GKS: Królczyk - Wojciechowski (67 Grychtolik), Jędrych, Janiszewski, Pavlas - Sanocki (46 Kościelniak), Błąd, Gałecki (46 Figiel), Urynowicz (83 Jaroszek), Woźniak - Kozłowski (67 Kurbiel). Trener: Rafał Górak

Żółte kartki: Grodzicki - Pavlas, Urynowicz, Jaroszek

Sędziował: Mateusz Jenda (Warszawa)

ZOBACZ TAKŻE:

Patrycja Chudziak - nadzieja lubelskiej wspinaczki. Ale form...

Marlena. Poznaj czarującą podprowadzającą Motoru Lublin. Zob...

Najbardziej wpływowi ludzie sportu na Lubelszczyźnie. Zobacz zdjęcia

Karolina Bojar-Stefańska - piękna pani arbiter sędziowała me...

Piękne biegaczki AZS UMCS Lublin: Wiktoria Drozd. Zobacz zdjęcia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski