Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motor w sobotę na Arenie zagra o kolejne trzy punkty. Rywalem Olimpia Elbląg

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
fot. Wojciech Szubartowski
Przed piłkarzami Motoru Lublin jak na razie najważniejsze gatunkowo spotkanie tej wiosny. Żółto-biało-niebiescy w spotkaniu 23. kolejki rozgrywek eWinner 2. Ligi podejmą Olimpię Elbląg.

W pierwszym pojedynku obu drużyn, które 30 sierpnia odbyło się na terenie rywala padł bezbramkowy remis. – To nie był zbyt ładny mecz. Taka gra dwóch drużyn, które chciały zagrać do jednej bramki, a potem czekać w średnim pressingu. Można powiedzieć, że to było wyważone spotkanie. Dzisiaj rywale wyglądają nieco inaczej, ale dalej są groźnym zespołem – zwraca uwagę trener Motoru Lublin, Marek Saganowski. – Olimpia to przeciwnik dobrze zorganizowany, który gra w ustawieniu z trzema obrońcami. Ciężko jest się zatem przedostać pod ich bramkę skrzydłami – dodaje.

Obie ekipy dzielą zaledwie dwa punkty i tyle samo miejsc w tabeli. Lublinianie zgromadzili na swoim koncie 36 oczek, a elblążanie 34 oczka. To przekłada się odpowiednio na 4. i 6. pozycję w rozgrywkach. Olimpia w tej chwili zajmuje ostatnie miejsca uprawniające do gry w barażach o awans.

Podopieczni trenera Tomasza Grzegorczyka nie zaczęli rundy rewanżowej najlepiej. Dwukrotnie zremisowali 1:1 (na wyjeździe z Pogonią Siedlce i u siebie z Sokołem Ostróda). – Może rywale nie zaczęli tak, jakby sobie życzyli. Jednak w tych dwóch meczach, które oglądaliśmy przeważali i dłużej utrzymywali się przy piłce. Gracze z Elbląga są dobrze zorganizowani zarówno w obronie jak i ofensywie. Są też groźni jeśli chodzi o stałe fragmenty gry, z których zdobywają dużo goli – zwraca uwagę szkoleniowiec Motoru, Marek Saganowski.

Wprost przeciwnie wiosnę rozpoczęli lublinianie, którzy pokonali w Krakowie Hutnika 2:1 oraz wygrali u siebie z Pogonią Siedlce 1:0. W grze nadal jest jednak jeszcze kilka mankamentów. – Dobrze zaczęliśmy tę rundę. Największym plusem jest oczywiście komplet punktów. Jest natomiast dużo minusów w obronie. Przeciwnicy zbyt często stwarzają okazje pod naszą bramkę. Nie do końca też jesteśmy zadowoleni z wysokiego pressingu, nad czym pracujemy – ocenia trener Saganowski. – Na pewno w sobotę spodziewam się bardziej piłkarskiego meczu niż nasze dwa poprzednie. W nich priorytetem były walka o drugą piłkę i organizacja w obronie. Spotkanie z Olimpią powinno być przyjemniejsze dla oka – dodaje.

Formą z początku rundy imponuje Tomasz Swędrowski, który zdobył już dwa gole dla żółto-biało-niebieskich. Bez trafienia pozostaje natomiast najlepszy strzelec jesieni w eWinner 2. Lidze, Michał Fidziukiewicz. – Dla nas to nie jest żaden problem. Ważne, że Motor zdobywa kolejne punkty. Zimą pracowaliśmy nad odciążeniem linii ataku przez innych zawodników i teraz to nam się udaje. Bardzo dobrze wygląda „Swędro ”. Też nie jest tak, że nie tworzymy sobie sytuacji z przodu. One są tylko brakuje wykończenia – wyjaśnia szkoleniowiec zespołu z Lublina.

Jaki jest zatem plan na Olimpię i czy wszyscy są zdrowi? – Na każdy mecz mamy konkretny plan. Pod Olimpię musimy ustawić się nieco inaczej do ataku pozycyjnego niż dotychczas. Mamy delikatne problemy kadrowe. Są to drobne urazy, które mogą skutkować pewnymi zmianami w składzie – wyjaśnia trener.

Początek spotkania w sobotę o godzinie 16:00. Klub włączył się w akcję pomocy na rzecz uchodźców wojennych z Ukrainy. Na mecz za darmo wejdą dzieci pochodzące zza naszej wschodniej granicy wraz ze swoimi opiekunami.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski