Cała sytuacja miała miejsce w sobotę, o godz. 14:50. Na tory na stacji w Motyczu wszedł mężczyzna, który krzyczał, kopał rozjazdy i płyty betonowe kanału kablowego.
- Zniszczył latarnie rozjazdu, ponadto nie chciał zejść z torów przed pociągami, które miały z tego powodu kilkuminutowe opóźnienia. Mężczyzna ten nie reagował na ostrzeżenia wydawane przez dyżurnego ruchu i poszedł środkiem toru w kierunku Motycza Leśnego - relacjonuje Piotr Stefaniuk, rzecznik Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei.
Patrol strażników zaraz po godz. 15 ujął 28-letniego mężczyznę, który dziarsko spacerował po torach. - Swoją obecność na torach tłumaczył tym, że chce się dostać do Warszawy - dodaje Stefaniuk.
28-latka przekazano policji.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?