Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mrau Cafe w Lublinie już działa. Koty mają pierwszych gości [ZDJĘCIA, WIDEO]

Aneta Galek
Pierwsi goście odwiedzili w poniedziałek kocią kawiarnię w Lublinie. W Mrau Cafe mieszka 11 kotów, a odwiedzający oprócz czerpania radości z przebywania wśród zwierzaków, mogą też napić się kawy i zjeść np. tartę. Mrau Cafe działa przy ul. Orlej 6.

Drzwi kociej kawiarni otworzyły się z 15-minutowym opóźnieniem, ale żadnej z kilkunastu osób czekających w kolejce to nie zniechęciło. Wręcz przeciwnie. - Bardzo mi się podoba, jaki trud został włożony w to, by koty miały zapewnioną rozrywkę i miejsce do spania - mówiła Nicole, która pochodzi z Lublina, ale na co dzień mieszka w Londynie. Jak wspominała w stolicy Wielkiej Brytanii również jest kocia kawiarnia, ale oprócz tego, że jest bardzo droga, to trudno się do niej dostać. - Trzeba wcześniej zarezerwować sobie miejsce, a rezerwacja obejmuje też wystawną kolację lub śniadanie - opowiadała, zaznaczając jednocześnie, że do Mrau Cafe będzie chętnie, w miarę możliwości wracać.

Gości kawiarni od progu witali jej mieszkańcy, a odźwiernym był Witkacy, najstarszy z kotów żyjących przy Orlej 6. Mrau Cafe ma już wszystkich 11 lokatorów, łącznie z Piratem - kociakiem bez przedniej łapki, ale z dużą ilością miłości do człowieka. - Przyszedł do mnie maluszek bez łapki. Już daje się głaskać. Czuję, że będziemy żyć w przyjaźni - komentowała Lidka Szpulka, jedna z pierwszych klientek Mrau Cafe.

Koty mieszkające w kawiarni to m.in., oprócz Witkacego i Pirata, Jaskier, Waldemar, Bolek, Ares oraz trzy "czarne demony" - Zosia, Zuzia i Zenek.

Kocia kawiarnia w Lublinie rozpocznie działalność prawdopodobnie po świętach

Mrau Cafe w Lublinie ma już pierwszych lokatorów. To m.in. W...

W Mrau Cafe obowiązuje specjalny regulamin. Goście po przyjściu do kawiarni muszą m.in. zdezynfekować ręce. Kotów nie wolno podnosić, ani zdejmować z kolan - jeśli zwierzak na nie wejdzie, musimy poczekać aż sam z nich zeskoczy. Odwiedzający muszą też pamiętać, aby przy robieniu zdjęć nie używać flesza. Kociaków nie wolno też budzić, można je za to głaskać i drapać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski