Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MŚ 2022. Emiliano Martinez to największy prowokator mundialu. W finale zmiękł tylko przed Szymonem Marciniakiem

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Emiliano Martinez i Szymon Marciniak
Emiliano Martinez i Szymon Marciniak JEWEL SAMAD/AFP/East News
Mundial 2022. Dla Argentyńczyków bohater, dla innych kibiców głównie prowokator o kiepskich manierach. Bramkarz Emiliano Martinez sumiennie zapracował na to, żeby po finale z Francją było o nim głośno praktycznie na całym świecie. Okazuje się, że na jego gierki sposób znalazł sędzia Szymon Marciniak.

Emiliano Martinez nagrabił sobie u Francuzów

Do finału było o nim cicho. W meczu z Polską praktycznie nie interweniował. Kibice znad Wisły mogli go więc wtedy kojarzyć jedynie z niewinnej historyjki, jak to załatwił Matty'emu Cashowi, koledze z Aston Villi, koszulkę Leo Messiego. Ot, nic szczególnego.

W finale Emiliano Martinez przeszedł jednak samego siebie. Tuż przed końcem dogrywki obronił strzał na wagę drugiego z rzędu mistrzostwa dla Francji, a potem w serii jedenastek wyczuł Kinglseya Comana. Może i Złota Rękawica, czyli nagroda dla najlepszego bramkarza turnieju była nagrodą na wyrost, ale argumenty na obronę decyzji też by się znalazły.

Potem Argentyńczyk - jak powiedziałaby młodzież - odpiął wrotki na całego, czyli przesadził. Gdy wręczono mu statuetkę, przyłożył ją do krocza i tak celebrował zwycięstwo. Później tłumaczył, że został sprowokowany przez francuskich kibiców, którzy na niego gwizdali.

Marciniak znalazł sposób na Argentyńczyka

Na tym jednak wcale nie poprzestał. 30-latek, mąż, ojciec, bramkarz z dużym bagażem doświadczeń postanowił pośmiać się z tego, który w finale strzelił mu cztery gole. Na mistrzowską fetę w Buenos Aires Martinez przytargał dziecięcą lalkę (w pampersie) z przyklejoną do niej kartką z wizerunkiem Kyliana Mbappe. - Dlaczego Messi pozwala Martinezowi kpić i poniżać Mbappe w ten sposób? - pytał na Twitterze Piers Morgan.

Całe szczęście w trakcie finału głupie pomysły bramkarza udanie powstrzymał sędzia Marciniak. Hitem internetu stało się nagranie z konkursu rzutów karnych. Martinez zastosował tak zwany trash-talk, by wyprowadzić Francuzów z równowagi. Po jednym ze strzałów śmiał się, pokazał, że wie z góry, gdzie rywal kopnie i nawet którą nogą. Marciniak zareagował słowną reprymendą i zawróceniem Argentyńczyka w kierunku bramki. Gdy ten jeszcze miał coś do powiedzenia, Polak wyjął żółtą kartkę, co definitywnie uspokoiło prowokatora.

Martinez uwielbia prowokować od zawsze. Po finale przypomniano wiele jego historii; jak choćby tańczył przed kibicami Manchesteru United po pudle Cristiano Ronaldo z rzutu karnego.

MUNDIAL 2022 w GOL24

Messi ze złotem. Oto memy o finale Argentyna - Francja

MŚ 2022. Najlepsze memy o finale Argentyna - Francja: Messi ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MŚ 2022. Emiliano Martinez to największy prowokator mundialu. W finale zmiękł tylko przed Szymonem Marciniakiem - Gol24

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski