Do zdarzenia doszło w poniedziałek tuż po godz. 7 na autostradzie w kierunku Gdańska. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że w czasie jazdy doszło do samozapłonu autokaru. Pojazdem tym podróżowało 45 dzieci z powiatu nowosądeckiego. Dzieciaki jechały na kolonię do Władysławowa - informuje Tomasz Tomaszewski z policji we Włocławku. - W pewnym momencie z tyłu autokaru zaczął wydobywać się dym. Kierowca szybko zjechał na pobocze. Wszystkie dzieci zostały ewakuowane.
Jak informuje policja, dwie dziewczynki zostały przewiezione na badania do szpitala, ale szybko wróciły do grupy. Nie odniosły żadnych obrażeń.
Na miejsce podstawiono autokar ze Starostwa Powiatowego we Włocławku, który zawiózł dzieci do pobliskiej miejscowości. Stamtąd firmowym już autokarem PKS-u chełmskiego dzieciaki pojechały do Władysławowa.
PKS Chełm czeka na ustalenia biegłych: - Co się stało? Zobaczymy, jak fachowcy obejrzą ten samochód - powiedziała Radiu Lublin kierownik dworca chełmskiego przedsiębiorstwa, Barbara Wojewódzka. Zapewniła, że pojazd przechodził wszystkie badania i był sprawny.
WIĘCEJ ZDJĘĆ ZNAJDZIECIE NA: chelm.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?