Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na co NFZ nie ma już pieniędzy

Beata Kozian
Za mało pieniędzy w kasie NFZ oznacza trudności dla chorych. fot. Małgorzata Genca
Za mało pieniędzy w kasie NFZ oznacza trudności dla chorych. fot. Małgorzata Genca Fot. Małgorzata Genca
Hospicjum w Puławach, pracownia rezonansu magnetycznego w Zamojskim Szpitalu Niepublicznym czy Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w szpitalu im. Jana Bożego w Lublinie. To jedne z pierwszych ofiar kryzysu finansowego, jaki dotyka Narodowy Fundusz Zdrowia w Lublinie. Mimo ich starań, fundusz nie ma pieniędzy na zawarcie z nimi w tym roku umów.

Karol Ługowski, rzecznik prasowy lubelskiego funduszu stwierdza, że świadczenia realizowane w ramach opieki hospicyjnej, czy też zabezpieczenie świadczeń w zakresie rezonansu magnetycznego na terenie Zamościa i okolic, lubelski oddział traktuje z należytą powagą i dostrzega potrzebę ich zakontraktowania. Jednak z uwagi na brak środków finansowych w tym roku to nie będzie możliwe. Realny termin podpisania umów to 2010 rok.

Dla placówek medycznych i chorych z naszego regionu oznacza to dramat. Np. mieszkańcy Zamościa, by nie czekać na zakontraktowane w Lublinie badania rezonansem, sami muszą za nie płacić. I to nie- mało. Badanie MR, które pomaga lekarzom postawić precyzyjną diagnozę jest drogie, kosztować może nawet tysiąc złotych. Brak kontraktu dla hospicjum w Puławach oznacza natomiast, że nie może ono rozszerzać działalności, choć przygotowało nowe sale. Nadal musi się utrzymywać tylko ze zbiórek i darowizn. W przypadku ZOL-u w szpitalu im. Jana Bożego w Lublinie brak kontraktu oznacza stojące puste sale gotowe do leczenia ludzi. Tymczasem w 350-tysięcznej stolicy województwa działa obecnie tylko jeden taki oddział przy szpitalu kolejowym. Na przyjęcie tam czeka się pół roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski