Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na dopalaniu

Maciej Wijatkowski
Archiwum
Powoli przestaję rozumieć, co się dzieje. Na razie jeszcze chyba nie ze starości, ale tym gorzej. Wojna wydana dopalaczom nie tylko nie dała żadnych efektów, ale wyraźnie poszerzyła grono uzależnionych. Przecieram zdumione i przerażone oczy i dochodzę do wniosku, że nasi politycy są na haju!

O poziomie intelektualnym bardzo popularnych w naszych władzach futbolistów mam od lat wyrobione zdanie i nie dziwi mnie prymitywizm zachowań i wypowiedzi Laty czy Tomaszewskiego. Dziwić może najwyżej prostota tych, którzy ich wybrali. Przeraża mnie ogólne wzajemne szczucie się w każdej możliwej kwestii. Dziennikarzyny (nie mylić z dziennikarzami), albo przebrani za śmietnik czyhają na zdjęcie celebryto - polityka robiącego siku (Ha! Mamy cię!), albo bez cienia zażenowania plują w twarz na wizji. Posłanki wymyślają sobie od najgorszych, rzucają mikrofonami i trzymają się swoich racji, których nie mają. Posłowie wymyślają sobie od "ćwoków", a premier zakłada "syf".

To, że "poróżnieni na wieki" Tusk, Palikot i Schetyna zasiądą do szczegółowych uzgodnień, mądrzy ludzie wiedzieli długo przed wyborami. Tego, że tak bezczelnie Palikot wprowadzi do Sejmu mięso armatnie, nikt przyzwoity przewidział. Uczciwy wyborca zakłada, że kandydat jest równie uczciwy, i kandydując, ofiarowuje narodowi swój czas i talenty. Gdzie tam. Czasu nie ma, bo gania za swoimi sprawami albo czyści buty prezesa. Talent? Gdyby miał, to nie szukałby łatwej kasy w parlamencie, tylko stworzył coś swojego. Jeśli jest w komisji, to nie po to, żeby znać się na przedmiocie jej istnienia, tylko po to, żeby brać diety i mieć w papierach, że był.

Lider opozycji, prezes Jarosław Kaczyński, skonstatował ostatnio, że "…ci z SB przynajmniej znali się na robocie", nie to, co obecna policja. To, że Polakom jest najlepiej, kiedy czują bat na plecach, nieraz udowodniła historia. Prezesowi podsuwam hasło na najbliższe wybory: "Lepiej za Ruska niż za Tuska!". Alleluja i do przodu! Będzie wojna, czy co?


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski