Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na inaugurację sezonu EBL koszykarze TBV Startu Lublin przegrali z Legią Warszawa. O porażce zdecydowała fatalna 3. kwarta (ZDJĘCIA, OPINIE)

Krzysztof Nowacki
Wojciech Szubartowski
Trudno wytłumaczyć to, co stało się w trzeciej kwarcie meczu rozpoczynającego w Lublinie nowy sezon Energa Basket Ligi. Na drugą połowę spotkania z Legią Warszawa koszykarze TBV Startu wyszli z przewagą 11 punktów, ale w ciągu następnych 10 minut… ani razu nie trafili z gry! Tę część meczu przegrali 5:30 i niespodziewanie rozgrywki zainaugurowali porażką 67:81.

- To był najgorszy nasz mecz odkąd jestem w Lublinie – nie miał wątpliwości trener David Dedek. – Mecz nie ułożył się według naszych oczekiwań, a Legia zagrała świetne zawody. W pierwszej połowie jeszcze dobrze walczyliśmy. W ataku trafialiśmy z otwartych pozycji, ale w trzeciej kwarcie pozwoliliśmy się Legii rozstrzelać. My natomiast nie trafialiśmy ani rzutów otwartych, ani wolnych. Stanęliśmy i ta kwarta zdecydowała o losach spotkania. Taka postawa jest nie do zaakceptowania – podkreśla szkoleniowiec „czerwono-czarnych”.

W pierwszej kwarcie też nie było najlepiej ze skutecznością gospodarzy (tylko 21 procent z gry), ale dzięki dobrej obronie i przede wszystkim dużo lepszej postawie pod tablicami, lublinianie wygrali tę część 18:16.
W drugich 10 minutach przewaga TBV Startu była jeszcze wyraźniejsza. Do zdobywania punktów włączył się James Washington, który w tej kwarcie rzucił 11 oczek. W 26. min. Amerykanin dostrzegł dobrze ustawionego Marcina Dutkiewicza, a ten posłał trzecią trójkę i gospodarze prowadzili 34:23.

Pierwszą połowę „czerwono-czarni” wygrali 43:32, dominując w zbiórkach – 27:12. Skuteczność lublinian wzrosła do 33 procent, ale wciąż była gorsza od rywali (48 procent). – W pierwszej połowie graliśmy trochę ospale. Ale w szatni padło kilka ostrych słów i w trzeciej kwarcie zagraliśmy bardziej agresywnie, z większą wiarą w siebie – twierdzi Jakub Karolak z Legii.

Trudno było przypuszczać, że obraz meczu może się aż diametralnie zmienić. Koszykarze Startu nagle przestali trafiać. Ich gra się posypała, niewiele im wychodziło. Mnóstwo start i rzutów, które nie miały prawa wpaść. Washington nie potrafił zdobyć punktów nawet z linii rzutów osobistych.

Goście rozpoczęli tę część od serii 17:0! Dopiero po upływie ponad pięciu minut pierwsze punkty dla miejscowych, po rzutach wolnych, zdobył Kacper Borowski. Ale przełamania w grze Startu nie było. Z kolei legioniści trafiali praktycznie z każdej pozycji. Trzecią kwartę goście wygrali 30:5, a koszykarze z Lublina w tym okresie nie trafili żadnego rzutu z gry!

- _Trzecią kwartę wygraliśmy 25 punktami, co rzadko zdarza się w koszykówce. Udało nam się wejść na wyższy level i utrzymać Start na niskiej skutecznośc_i – zauważa Karolak.

Przed trzecią kwartą gospodarze prowadzili różnicą 11 punktów. Po upływie 10 minut przegrywali różnicą 14 punktów. W ostatniej części trwała wyrównana walka, ale zespół trenera Davida Dedka nie miał szansę na odrobienie strat. Dwie minuty przed zakończeniem spotkania zawiedzeni kibice zaczęli opuszczać halę.

Zrobiliśmy wszystko, czego się nie robi, żeby wygrać mecz

- Zrobiliśmy wszystko, czego się nie robi, żeby wygrać mecz – przyznaje Marcin Dutkiewicz. – O ile zaczęliśmy nerwowo, to w drugiej kwarcie złapaliśmy swój rytm. Potem jednak kompletnie stanęliśmy i nie istnieliśmy ani w ataku, ani w obronie. Pozytywów w naszej grze nie było, więc musimy się szybko pozbierać – dodaje.

W następnej kolejce TBV Start zagra w Krośnie z Miastem Szkła, które na inaugurację sezonu przegrało na wyjeździe z Polpharmą Starogard Gdański 77:105.

TBV Start Lublin – Legia Warszawa 67:81 (18:16, 25:16, 5:30, 19:19)
Start: Washington 18, Dutkiewicz 13, Borowski 12, Morris 11, Czerlonko 5, Upson 2, Szymański 2, Gospodarek 2, Mirković 2, Dziemba, Pelczar. Trener: David Dedek
Legia: Prewitt 22, Karolak 13, Soluade 13, Kołodziej 10, Patiejew 10, Kowalczyk 7, Linowski 2, Nowerski 2, Pinder 2, Konopatzki, Rubinsztejn. Trener: Marek Zapałowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski