Na spacer do Ogrodu Saskiego i innych parków w Lublinie nie pójdziemy. Specustawa zamknęła mieszkańcom tereny zielone

Od środy weszły w życie nowe bardziej restrykcyjne zasady korzystania z przestrzeni publicznej ale też przemieszczania się ludności. To element walki z epidemią koronawirusa.

Wśród miejsc, z których nie możemy korzystać są parki. - 1 kwietnia został zamknięty Ogród Saski, w pozostałych zaś parkach pojawią się komunikaty informujące o zakazie z ich korzystania – informuje Monika Głazik z biura prasowego ratusza.

To jednak nie jedyne miejsca objęte ograniczeniami. - Dotyczą one również wszystkich pełniących funkcje publiczne i pokrytych roślinnością, terenów zielonych na terenie miasta. W Lublinie zakaz obowiązuje na ponad 220 ha parków, skwerów, zieleńców – dodaje Głazik.

Na liście są m.in. błonia pod zamkiem, park Bronowicki, plac Litewski, plac Kaczyńskiego, wzgórze zamkowe, wąwóz przy Niepodległości, park Zawilcowa, Słomiany Rynek, wąwóz Kalina, park Rury, park w Głusku, park im. Jana Pawła II, wąwóz przy Milenijnej i Organowej, park na Czechowie, wąwóz przy ul. Popiełuszki, wąwóz przy ul. Zana i innych. - We wszystkich tych miejscach zostaną zamieszczone stosowne ogłoszenia o wprowadzonym zakazie z ich korzystania – mówi Głazik.

Czy znaczy to, że nie możemy już np. wejść na pl. Litewski. Okazuje się, że nie. Sam plac – część utwardzona nawierzchnią kamienną - to fragment deptaka śródmiejskiego. I po tej części dalej można chodzi. Nie można natomiast korzystać z terenów zielonych np. te gdzie znajdują się betonowe „szezlongi” służące do siedzenia lub leżenia.

- W parkach, które mogą pełnić funkcje komunikacyjne, informacje znajdą się przy wejściach, zejściach i ścieżkach prowadzących np. do wąwozów. Prosimy mieszkańców o stosowanie się do komunikatów – apeluje Głazik.

Zakaz korzystania z terenów zielonych będzie obowiązywał do 11 kwietnia