Naczynia do schrupania? Naukowcy z UP pracują nad ekologicznym produktem ze skrobi

- Pracowaliśmy z zespołem nad tym materiałem od 2004 roku. Głównym składnikiem jest skrobia pochodzenia roślinnego, np. z ziemniaków lub zbóż. Do tego dochodzą inne składniki, które służą wzmocnieniu struktury ekologicznego tworzywa - wyjaśnia prof. Agnieszka Wójtowicz, kierownik Zakładu Inżynierii Procesowej UP w Lublinie.

Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego opracowali technologię produkcji materiałów jednorazowych ze skrobi ziemniaczanej. Bazują na zwykłej skrobi, którą wykorzystuje się w kuchni do kisielu, klusek śląskich albo placków.

Obecnie inżynierowie dysponują próbkami materiału wytworzonego w laboratorium. Zainteresowanie przemysłu jest duże, zgłaszają się kolejne firmy, które chciałaby wykorzystać materiał przy produkcji jednorazowych artykułów.

Rozkłada się w 12 tygodni

- Materiał może służyć do produkcji jednorazowych naczyń, sztućców, reklamówek czy donic do kwiatów. Jest on biodegradowalny, czyli ulega rozkładowi, nie powodując zanieczyszczenia środowiska. Sprawdziliśmy, że ten konkretnie produkt rozkłada się całkowicie w glebie do 12 tygodni - informuje prof. Wójtowicz.

W Polsce dostępne są już podobne naczynia biodegradowalne z otrębów pszennych czy z trzciny cukrowej, które można zjeść razem z obiadem. - Nasz materiał też jest z surowców odnawialnych. Jak ktoś się uprze, to może go zjeść, ale trzeba uważać na zęby, bo jest twardy. Ale jak ktoś lubi produkty bez smaku i zapachu, to czemu nie - dodaje prof. Wójtowicz.

Pod wpływem wody materiał ze skrobi ulega zmiękczeniu i zmienia swoją strukturę na mniej stabilną. W związku z tym ekologiczne naczynia nie nadają się do mycia i wielokrotnego użytku. Przeznaczone będą bardziej do produktów suchych.

Zamiast reklamówki

Kilogram skrobi kosztuje ok. 5-7 złotych, dlatego ceny ekologicznych naczyń mogą wahać się trochę powyżej tej ceny. Zdaniem naukowców z Zakładu Inżynierii Procesowej to wielka szansa dla rolników. - Głównym źródłem skrobi są bulwy ziemniaków oraz zboża. Przy masowej produkcji będzie potrzeba np. tony skrobi na godzinę. Dlatego uprawy ziemniaków dedykowane wyłącznie pozyskiwaniu skrobi do produkcji artykułów ekologicznych, mogą być dobrym biznesem dla rolników - mówi prof. Agnieszka Wójtowicz.

Ekspertka zwraca uwagę, że popyt na podobne produkty ekologiczne będzie wzrastać, bo zgodnie z tzw. plastikową dyrektywą od 2022 roku będzie obowiązywać na terenie Unii Europejskiej zakaz obrotu produktami plastikowymi jednorazowego użytku. Będziemy musieli przejść na opakowania w stu procentach biodegradowalne. Dlatego ekologiczne opakowania np. ze skrobi mogłyby zastąpić również plastikowe reklamówki.