Już obecnie dochód narodowy w przeliczeniu na mieszkańca jest na Ukrainie trzy razy niższy niż w Polsce. Destabilizacja, brak wolności gospodarczej i chaos może tę sytuację tylko pogorszyć. Czy my jako Polska jesteśmy na to przygotowani? Czy jesteśmy przede wszystkim przygotowani na falę imigrantów zza wschodniej granicy?
Obawiam się, że nie. Znów będziemy musieli działać ad hoc, zastanawiając się w ostatniej chwili, gdzie napływających do nas ludzi rozlokować, jak zapewnić im przyzwoite warunki życia, co z nimi robić w dłuższej perspektywie, jak im pomóc odnaleźć się na #rynku pracy. Są to kwestie, nad którymi władze w Polsce powinny już się zastanawiać i do ich rozwiązania być z wyprzedzeniem przygotowane. Inaczej chaos na Ukrainie #spowoduje także chaos u nas.
Oprócz kwestii ludnościowych, może czekać nas także blokada wymiany handlowej, przerwy w dostawach gazu, wzrost napięcia w stosunkach z Rosją, polityczna konieczność opowiedzenia się po którejś stronie sporu, ze wszystkimi reperkusjami z tym związanymi.
Życzę Ukraińcom pokoju i demokratycznego rozwiązania ich wewnętrznych problemów. Taki scenariusz byłby dla wszystkich najlepszy. Przykład pomarańczowej #rewolucji nie nastraja jednak #optymizmem. Ukraina miała już dwie szanse i niezbyt dobrze je wykorzystała. Musimy zatem brać pod uwagę także czarny scenariusz. Scenariusz, który będzie niezmiernie trudny także dla Polski. Będzie to sprawdzian naszego rozwoju cywilizacyjnego i umiejętności realnego radzenia sobie na arenie międzynarodowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
