Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najpopularniejszy Sportowiec Mężczyzna: Złoto igrzysk olimpijskich to największe marzenie

59. Plebiscyt Sportowy
W ostatnich latach Agros Zamość mógł szczycić się faktem, że barwy klubu reprezentuje Paweł Fajdek. Niewykluczone, że następcą utytułowanego Fajdka będzie na Lubelszczyźnie Bartosz Postój z TS Startu Lublin. Bartosz to obecny wicemistrz kraju w rzucie młotem juniorów młodszych w kategorii wiekowej U-18. Taki tytuł zdobył podczas wrześniowych mistrzostw kraju, które odbyły się w Radomiu. Postój jest uczniem drugiej klasy Szkoły Mistrzostwa Sportowego, przy ul. Wojciechowskiej w Lublinie. Utalentowany miotacz treningi rozpoczął trzy lata temu.

Jak zaczęła się twoja przygoda ze sportami rzutowymi?
Rozpocząłem treningi w 2016 roku pod okiem trenera Izydora Wiejaka. Na pierwszy trening zaprowadził mnie były lekkoatleta, rzutowiec - mój ojciec.

Od samego początku jednak nie był to jedynie młot.
W początkowej fazie rzucałem wszystkim czym się dało. Zaliczyłem pchnięcie kulą, rzut dyskiem czy oszczepem.

Co zdecydowało o tym, że postawiłeś w końcu na rzut młotem?
Wyniki. W wieku 16 lat zdobyłem mistrzostwo Polski młodzików. Wcześniej jednak wygrałem konkurs w Białymstoku, który zapewnił mi udział w krajowym czempionacie rozgrywanym w Białej Podlaskiej. Wtedy zrozumiałem, że trzeba postawić na jedną konkurencję.

Czy twoim zdaniem zdobyte w zeszłym roku wicemistrzostwo Polski to jak dotąd twój największy sportowy sukces?
Myślę, że tak. Srebrny medal w Radomiu to duży sukces. Poziom zawodników podczas zawodów był dosyć wysoki. Ten wynik wynoszący 65 metrów w kategorii U18 plasował mnie na 28. miejscu w europejskich rankingach, zatem wysoko.

Jakie są w takim razie twoje najbliższe sportowe plany?
Największym marzeniem krótkofalowym i myślę, że dosyć realnym są Mistrzostwa Świata U20 w Kolumbii w 2022 roku. By tam pojechać trzeba się pokazać z dobrym wynikiem. Myślę, że jest to w moim zasięgu.

A wybiegając bardziej w przyszłość i może puszczając nieco wodze wyobraźni...
Olimpiada. Tak jak u każdego lekkoatlety. Złoto igrzysk olimpijskich to największe marzenie.

Wzorujesz się na kimś? Masz jakichś idoli związanych z dziedziną sportu, którą uprawiasz?
Szczerze mówiąc nie mam żadnego idola. Dążę do tego by to ludzie później wzorowali się na mnie, gdy osiągnę w przyszłości sukces. Chcę osiągnąć jak najwyższy poziom.

Trenujesz m.in. pod okiem swojego ojca. Dobrze czuć wsparcie rodziny na każdym treningu? A może jest zupełnie odwrotnie i jest on bardzo surowym sędzią i wymagającym trenerem.
U nas na treningu nie istnieje relacja: ojciec - syn. Podczas pracy funkcjonujemy jako trener i zawodnik. Nie przenosimy na trening żadnych spraw rodzinnych. Pod tym względem jesteśmy dla siebie wtedy zupełnie obcymi osobami. Trener wymaga ode mnie bardzo dużo i nie ma mowy o taryfie ulgowej.

Szkoła Mistrzostwa Sportowego przy ul. Wojciechowskiej w Lublinie to dobre miejsce do rozwoju dla młodego sportowca?
To jest bardzo dobre miejsce by się rozwijać sportowo. Sala sportowa jest bardzo dobrze wyposażona. Można trenować właściwie każdą poddyscyplinę lekkoatletyki. Trudno też w tym wypadku nie wspomnieć o bardzo wykwalifikowanej kadrze trenerskiej. Młody adept lekkoatletyki nie musi daleko szukać miejsca dla siebie. W Lublinie jest wszystko czego potrzeba.

Spodziewałeś się zwycięstwa w plebiscycie Kuriera Lubelskiego?
To na pewno nie jest jedynie moja zasługa. Chcę podziękować osobom, które mnie wspierają, rodzinie i trenorom, a w szczególności mamie.

Bartosz Litwin

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski