- Jedno z najniebezpieczniejszych przejść w mieście mieści się na Zana przy Magdaleny Brzeskiej. Kierowcy pędzą tam nawet 100 km/h! Już w poprzedniej kadencji przeznaczyliśmy część rezerwy celowej na stworzenie azylu drogowego. Postulowaliśmy także o montaż barierek oddzielających chodnik od jezdni przy przejściach na Bohaterów Monte Cassino - poinformował Konrad Szewczyk, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Rury. - Z wnioskiem nic się nie działo, dopóki nie doszło do tragedii. Kiedy zginęła piesza, pojawiły się i barierki. Liczymy, że podobna sytuacja nie powtórzy się, jeżeli chodzi o wysepkę na Zana przy Brzeskiej - dodaje.
Niebezpiecznie jest także przy ul. Kunickiego, ale sytuacja uległa poprawie w porównaniu z poprzednimi latami. - Ze względu na dużą liczbę wypadków zadbaliśmy o ponadstandardowe oznakowanie, czyli biało-czerwone pasy poziome i znaki pionowe ,,Przejście dla pieszych" na odblaskowym tle - tłumaczy Marcin Krupiński, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Dziesiąta.
Najwięcej wypadków zdarza się na drogach dwujezdniowych, albo tam, gdzie brakuje sygnalizacji świetlnej. W policyjnych statystykach królują ulice Zana, Kunickiego i Bohaterów Monte Cassino. - Niestety, piesi często przechodzą na czerwonym świetle. Wbiegają też przed nadjeżdżające pojazdy - tłumaczy asp. Grzegorz Urbaś z miejskiej drogówki. - Z kolei kierowcy jeżdżą z nadmierną prędkością i nie są już w stanie zahamować, czy dostrzec pieszych. Kolejną przyczyną jest nieuwaga podczas manewru skrętu w prawo na zielonej strzałce czy omijanie pojazdu, który wcześniej zatrzymał się przed przejściem - wylicza.
Co na to ratusz? - Znamy niebezpieczne miejsca, współpracujemy z policją i monitorujemy sytuację na drogach - zapewnia Karol Kieliszek z UM. - Pracujemy nad projektem wysepki na Zana. Będziemy też montować nowoczesną sygnalizację na Krańcowej - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?