Protest przed kościołem trwa od kilkunastu dni. Ludzie manifestują niezgodę wobec decyzji arcybiskupa, odwołującej ich dotychczasowego proboszcza księdza Marka Żyszkiewicza.
W sobotnią noc przed świątynią w Czerniejowie stało na warcie kilku mężczyzn. - Pod kościół podjechał samochód. Wysiadło z niego kilka osób. Próbowali zniszczyć nasz transparent - opowiada jeden z mieszkańców. Protestujący stanęli w obronie baneru, a gdy napastnicy odjechali, ruszyli za nimi w pościg. Dopadli ich w uliczce niedaleko kościoła. Doszło do szarpaniny i bójki. Jeden z przyjezdnych uszkodził samochód jednego z protestujących. Auto ma wybitą szybę i urwane lusterko.
Po bójce jeden z mieszkańców Czerniejowa trafił do szpitala. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Wczoraj wrócił do domu.
O całym zdarzeniu została powiadomiona policja. - Prowadzimy sprawę w kierunku niszczenia mienia - mówi st. sierż. Anna Smarzak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Protestujący nie wiedzą, kim byli napastnicy. - Nie znamy ich. To nie byli miejscowi - twierdzą.
Kuria nic nie wiedziała o napadzie. - W tej sytuacji trudno komentować tę sprawę - powiedział wczoraj ks. Mieczysław Puzewicz, rzecznik prasowy lubelskiego metropolity.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?