Do napaści doszło 1 marca w Lublinie. Grupa mężczyzn ubranych w ciemne kurtki, z kominiarkami na głowach, zaatakowała młodych ludzi wracających z marszu. - Uzbrojeni napastnicy byli agresywni, bili i kopali pokrzywdzonych, uderzali ich pałkami i butelkami - mówiła nam wtedy kom. Renata Laszczka-Rusek z biura prasowego KWP w Lublinie.
Policjanci zatrzymali trzech sprawców. Sąd Rejonowy aresztował ich na trzy miesiące. Mężczyźni odwołali się jednak od tej decyzji do Sądu Okręgowego. Ten zaś kazał wypuścić ich z aresztu. Czy to porażka prokuratury? - Nie - uważa Justyna Rutkowska-Skowronek, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe. - Nie chcę jednak wypowiadać się w tej sprawie przed zapoznaniem się z treścią postanowienia sądu.
Policja wciąż poszukuje kolejnych uczestników bójki. Na razie nie znaleziono ich, bo zatrzymani odmówili składania jakichkolwiek wyjaśnień oraz wskazania innych uczestników tego zdarzenia.
- Trwają czynności wyjaśniające w tej sprawie i poszukiwanie kolejnych sprawców - dodaje Rutkowska-Skowronek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?