Napięta sytuacja w Hrubieszowie. Czy będzie strajk w szpitalu?

- W związku z trwającym sporem zbiorowym z pracodawcą informujemy, iż załoga SP ZOZ w Hrubieszowie zgłasza gotowość rozpoczęcia strajku. W naszym odczuciu, pozostawienie szpitala bez kolejnego lekarza specjalisty, jakim jest dyrektor Dariusz Gałecki godzi bezpośrednio w bezpieczeństwo naszych pacjentów, za których czujemy się odpowiedzialni - czytamy w piśmie pracowników szpitala skierowanym do radnych powiatowych w Hrubieszowie. Pod pismem podpisały się związki zawodowe działające w szpitalu.

Były szef placówki nie komentuje sprawy. Tłumaczy, że jest powołana nowa pani dyrektor. Kiedy w marcu narastał konflikt między starostą, a dyrektorem Gałeckim, personel szpitala stanął murem za swoim szefem. Część osób złożyła wypowiedzenia z pracy.

- Trudno odnieść mi się do informacji o zgłoszeniu gotowości do rozpoczęcia strajku. Taki informacyjny szum niczemu dobremu nie służy. Mamy pandemię, najważniejsza jest walka z Covidem i leczenie pacjentów. Dlatego apeluję, żeby zakończyć te działania, a nie podsycać emocji - mówi nam Aneta Karpiuk, starosta hrubieszowski.

Dodaje, że z jej wiedzy wynika, iż do tej pory 29 lekarzy złożyło wypowiedzenia z pracy. Nowa szefowa poprosiła załogę o ich wycofanie.

- Wybieram się dzisiaj do szpitala na spotkanie z personelem i też będę o to apelować do lekarzy. Jest nowa dyrektor, która ma doświadczenie, jest dobrym menedżerem, myślę, że będzie bardzo dobrze zarządzała szpitalem, a dalsze zawirowania tylko szkodzą szpitalowi - mówi starosta. Dementuje jednocześnie pogłoski o tym, aby starostwo chciało zlikwidować szpital. - To jest wprowadzanie mieszkańców w błąd. Nie wyobrażam sobie, żeby nasz powiat był bez szpitala. Tym bardziej, że jest to największy zakład pracy - zaznacza Karpiuk.

Wojewoda lubelski odbył w poniedziałek spotkanie z przedstawicielami personelu medycznego szpitala powiatowego w Hrubieszowie, którzy przedstawili swoje stanowisko popierające poprzedniego dyrektora szpitala Dariusza Gałeckiego.

- Wojewoda przedstawił sytuację prawną oraz złożył deklarację, że w najbliższym czasie bardzo uważnie będzie obserwował sytuację i funkcjonowanie tego szpitala, czy nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia pacjentów, a także czy opieka jest zrealizowana w sposób prawidłowy oraz czy daje szansę na normalne funkcjonowanie tego szpitala w najbliższym czasie. Wojewoda lubelski zaznaczył równocześnie, że w sytuacji gdyby takie zagrożenia wystąpiły, wtedy podejmie stosowne kroki na tyle, na ile one wynikają z podstaw prawnych - przekazała nam Agnieszka Strzępka, rzeczniczka wojewody.