Narodowcy spotkają się z antyfaszystami w Lublinie

- Wolność zgromadzeń to fundament demokracji. Dlatego nie chcieliśmy zabraniać ich organizowania. Poza tym nie mieliśmy podstaw, żeby to zrobić. Nie mogliśmy też zakazać prowadzenia tylko jednej demonstracji - żeby nikogo nie faworyzować - podkreśla Lesław Mazur, zastępca dyrektora Wydziału Spraw Administracyjnych ratusza.

Dyr. Mazur zaznacza, że w przyszłym tygodniu z organizatorami obu manifestacji spotka się prezydent Adam Wasilewski. - Prezydent chce im powiedzieć m.in., że liczy na ich odpowiedzialność i ma nadzieję, że - zgodnie z zapowiedziami - obie pikiety przebiegną w spokojnej atmosferze. Uczestnicy demonstracji muszą też zachowywać się zgodnie z ustalonymi wcześniej warunkami - mówi Lesław Mazur.

Jeden z tych warunków to m.in. trasa przejścia. - Lubelskie Porozumienie na rzecz Tolerancji będą manifestować przed Domem Towarowym Sezam, przedstawiciele ONR przejdą od pl. Litewskiego przez Stare Miasto na pl. Zamkowy. Na wysokości Sezamu będą się poruszać po lewej stronie ulicy, od strony Hotelu Europa - wylicza dyr. Mazur.