W niedzielę runął mur i jasne się stało, że przy Alejach Racławickich 8 wyrósł obiekt, którego dwudziesty pierwszy wiek wyprzeć się nie zdoła. To nieodrodne dziecko nowoczesnego, miejskiego stylu beton - stal - szkło.
Tak jak zachwyca mnie architektura CSK, tak nurtuje pytanie: czy uda się wypełnić ten olbrzymi budynek treścią równie atrakcyjną jak jego forma?
W CSK ma być wszystko, co tworzy dzisiejszą sztukę: spektakle, koncerty, sztuki wizualne, literatura, happeningi, performance, wystawy, wykłady, warsztaty.
Legion potrzebny, by tyle sztuki wyprodukować, legion, by wszystko zobaczyć, usłyszeć, przeżyć, ale najpierw kupić bilet. Zacznie się w Lublinie wielka walka o portfele widzów. Czy to dobrze? Mam nadzieję, że tak, że CSK nie pożre istniejących już i dobrze działających obszarów kultury.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?