Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi Czytelnicy o szukaniu pracy w Lublinie: "Kto ma plecy ten ma pracę"

Redakcja
Zachęcamy, byście do nas pisali o Waszych doświadczeniach w zdobywaniu zawodowego doświadczenia: bozko@dziennikwschodni.pl. Będziemy publikować Wasze listy.
Zachęcamy, byście do nas pisali o Waszych doświadczeniach w zdobywaniu zawodowego doświadczenia: [email protected]. Będziemy publikować Wasze listy.
Kolejne listy przychodzą do nas w sprawie staży, poszukiwania pracy w Lublinie i zdobywania pierwszych zawodowych doświadczeń. Publikujemy kolejne głosy w dyskusji.

„Jestem absolwentka tez jednej z lubelskich uczelni, już w trakcie studiów zdobywałam doświadczenie, mimo iż studiowałam w trybie dziennym. Po ukończeniu studiów odbyłam roczny staż w instytucji administracji rządowej, w międzyczasie doszkalałam się i niestety nadal szukam bezskutecznie pracy. W rodzinnej miejscowości już dawno wszystko jest obstawione. Mimo iż wygrywałam konkursy i zdobywałam akceptację w instytucjach nadzorujących to pracy nie dostawałam. Prawda jest taka, że kto ma plecy ten ma pracę… Ja niestety pleców nie mam i jedyne co mi pozostaje to wyjechać za granicę. Pozdrawiam, Joanna.”

„Jestem wykształconą osobą. Mimo to w Lublinie trzeba mieć znajomości aby mieć pracę. Dam przykład. Jakieś 2 lata temu wybrałam się na rozmowę kwalifikacyjną. Komisja patrzy w cv, i mówi: „Ma pani faktycznie duże szanse by u nas pracować, bo ma pani już kilkuletnie doświadczenie, co jest potrzebne w tej dziedzinie. Myślimy, że jesteśmy zainteresowani. Na pewno damy pani znak, bo niedługo zwalnia się miejsce...”. Ucieszyłam się, bo chciałam właśnie tam pracować, a miałam już 5 lat doświadczenia. A tu się nagle okazuje ze na „moim” stanowisku pracuje osoba ledwo po studiach, z zerowym doświadczeniem w pracy. Jak się okazało, byłyśmy razem na studiach i ta osoba wprost mówiła, że ma pracę tylko dlatego, że ma znajomego dyrektora. Pozdrawiam Kasia.”

„Przeczytałem listy do redakcji dwóch czytelniczek, które żalą się na ciężki los absolwentów studiów wyższych, którzy pomimo wykształcenia nie mogą znaleźć pracy. Zrzucają przy tym winę na sytuację w mieście, „polską rzeczywistość” czy urzędy pracy, które nie chcą dać im stażu. Sam znam osobiście wiele podobnych przypadków i dziwi mnie, że większość z tych wykształconych młodych ludzi widzi winę wszędzie tylko nie w sobie. Tymczasem to przede wszystkim od postawy i działań każdego z nas z osobna zależy jak potoczy się nasza ścieżka zawodowa. To, że studia nie wystarczą do zdobycia dobrej (czy też jakiejkolwiek) pracy wiadome jest nie od dziś. Napisano na ten temat dziesiątki artykułów, zrobiono setki godzin szkoleń i warsztatów. Niestety do wielu młodych ludzi to wciąż nie dociera i zdają się liczyć, że po zdobyciu magicznego „mgr” przed nazwiskiem pracodawcy ustawią się do nich w kolejce.

Sam zaczynałem studia prawie 9 lat temu i było dla mnie jasne, że 5 lat na uczelni trzeba wykorzystać do maksimum zdobywając doświadczenie, kontakty i ucząc się jak najwięcej. Pierwszą stałą pracę zdobyłem na IV roku (studiując dziennie – załatwiłem sobie indywidualną organizację studiów). Gdy w 2008 roku broniłem pracę magisterską od kilku miesięcy pracowałem już dla kolejnej firmy. Dodam, że w obu przypadkach była to praca zgodna z moimi aspiracjami zawodowymi oraz finansowymi.

Przeraża mnie bezradność i roszczeniowość absolwentów, czyli ludzi, którzy ze względu na wykształcenie powinni być najbardziej twórczą, zaradną i operatywną częścią społeczeństwa. Sam całkiem niedawno skończyłem studia i wiem jak dużo możliwości zdobycia różnorodnego doświadczenia mają studenci. Zaczynając od organizacji studenckich, gdzie można nauczyć się organizować projekty, poprzez programy praktyk organizowane przez firmy, dziesiątki szkoleń nierzadko finansowanych przez UE, zagraniczne programy stypendialne… Jeśli ktoś mówi, że na studiach nie ma gdzie zdobyć doświadczenia pomocnego w zdobyciu pracy, to wydaje mi się, że po prostu nie zadał sobie trudu, aby poszukać. Pozdrawiam Marek.”

Zachęcamy, byście do nas pisali o Waszych doświadczeniach w zdobywaniu zawodowego doświadczenia: [email protected]. Będziemy publikować Wasze listy. 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski