Natalia Nosek (MKS Perła Lublin): Stać nas na więcej

Jesteście zadowolone z niedzielnego remisu, czy czujecie po nim niedosyt?
Wydaje mi się, że jeśli zagrałybyśmy lepiej na początku spotkania, to ten mecz mógłby być zdecydowanie w naszych rękach. Mamy coś do poprawy. Niestety, nikt nie jest bezbłędny. Mamy nadzieję, że w następnych spotkaniach poprawimy elementy, które nie funkcjonowały przeciwko Rumunkom.

Mimo wszystko zagrałyście dobry mecz i pokazałyście charakter, goniąc wynik praktycznie od samego początku.
Zgadza się. Mimo małych problemów w naszej kadrze zawodniczej starałyśmy się pokazać charakter i dać z siebie wszystko na boisku. Dałyśmy radę, choć stać nas na więcej.

Z pewnością, powodem do radości może być fakt, że przełamałyście serię porażek w Europie?
Tak. Cieszymy się, że na poziomie europejskim możemy walczyć o większe cele.

Z czego wynikał słabszy początek spotkania w waszym wykonaniu?
Nie wiem. Wydaje mi się, że może byłyśmy zdekoncentrowane. Trudno mi powiedzieć. Musimy na spokojnie obejrzeć ten mecz, przeanalizować nasze błędy i postaramy się je skorygować.

To był twój najlepszy mecz w karierze?
Mogę wymagać od siebie więcej, zwłaszcza poprawić skuteczność, pozycję w obronie oraz wyeliminować błędy, które każdy popełnia. Jakieś powody do zadowolenia są. Cieszę się, że mogłam zagrać ten mecz.

ZOBACZ TAKŻE: