Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauka języków obcych w Lublinie: Co wybrać?

Ilona Leć
123rf
Wśród ogromnej liczby języków obcych nauczanych w szkołach i przez korepetytorów, prym nadal wiodą dwa.

- Od lat największym zainteresowaniem w naszej placówce cieszą się język angielski i niemiecki. Wybiera je najwięcej naszych uczniów - informuje Joanna Grudzień z Profi-Lingua, Al. Racławickie 6.

Ale okazuje się, że coraz modniejsze stają się też języki słowiańskie.

- Lublinianie uczą się ich o wiele chętniej niż kiedyś. Ja na przykład oswajam moich uczniów z językiem rosyjskim, białoruskim, a nawet czeskim. Zapotrzebowanie jest ogromne. To na tyle popularne języki, że uczę ich również w przedszkolach - mówi pan Marek, który udziela indywidualnych korepetycji.

Co roku w maturalnych statystykach (na kursy częściej decydują się uczniowie szkół ponadgimnazjalnych i studenci) zaczynają pojawiać się nowe języki. Teraz każdy może zdawać język angielski i niemiecki. Coraz więcej jest chętnych na: francuski, włoski, hiszpański albo ukraiński, który od nowego roku szkolnego będzie można zdawać na egzaminie dojrzałości.

Niektórzy twierdzą, że nic tak nie szlifuje języka, jak pobyt za granicą.

- Wakacje zawsze spędzam pracując we Francji, gdzie mam okazję najbardziej jak to możliwe zetknąć się z tym językiem - przyznaje Mariola, która w tym roku obroniła tytuł licencjata filologii romańskiej na jednej z lubelskich uczelni.

A co z bardziej egzotycznymi językami? Nie musimy szukać ofert korepetytorów i szkół spoza Lublina, aby nauczyć się np. języka japońskiego, chińskiego, portugalskiego, norweskiego, czy szwedzkiego. Wszystkie są na wyciągnięcie ręki. Ogólne i
specjalistyczne kursy z aż 12 języków oferuje np. Uniwersytecka Szkoła Języków Obcych Fundacji UMCS.

Nauczyciele z UMCS uczą m.in. języka chińskiego oficjalnego, nazywanego mandaryńskim. Jego znajomość umożliwia porozumiewanie się w większości prowincji chińskich. W tym kraju posługuje się nim ok. 600 mln osób. Jest on również językiem urzędowym w Singapurze i na Tajwanie. W trakcie zajęć studenci poznają np. zasady wymowy, podstawowe słownictwo, znaki pisma chińskiego, a także elementarne zwroty komunikacyjne. - Lekcje prowadzi rodowity Chińczyk, który już nawet zaczyna mówić odrobinę po polsku. Mimo to, wymagamy od naszych uczniów znajomości języka angielskiego na poziomie komunikatywnym, ponieważ to w nim prowadzona jest większa część zajęć - przyznaje Agnieszka Flaga z Fundacji UMCS. A kogo znajdziemy w grupie uczniów? - Z kursów korzystają głównie osoby młode. W grupach mamy studentów, a nawet licealistów - zachwala Agnieszka Flaga.

Już na poziomie dla początkujących, możemy zaznajomić się na UMCS z językiem szwedzkim. Nie jest tak trudny, jak może się wydawać po pierwszym kontakcie z "mową wikingów". To nietypowy język o bardzo melodyjnym brzemieniu i nieskomplikowanej do nauki gramatyce.

- Nauka szwedzkiego cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W tym roku utworzymy aż trzy grupy zajęciowe - dodaje Agnieszka Flaga.

Możesz wiedzieć więcej! Za to warto zapłacić: Raporty, analizy, gorące tematy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski